możliwe, że dziadek uratował tego ptaka wychowując go od pisklaka, gdy wypadł z gniazda, lub wyleczył jego złamane skrzydło po jakiejś kolizji i tak sobie teraz żyją razem, ptak nie opuści dziadka, a później jak dziadek będzie miał problemy z samodzielnym chodzeniem, ptak będzie mu przynosił posiłki i napoje do łóżka, a na sam koniec pomoże mu się dostać do nieba :)
Odpowiedz