Kaleką? Chyba umysłowym! Jakby to była wycieczka po Wiśle to faktycznie sensacja - ptaki, zarośla a tu nagle krokodyl! A skoro to było po rzece gdzie na kilometr pływa ich ze pincet plus - to sorry czego żeś się spodziewał? Spływu pielgrzymki z Łagiewnik?
Odpowiedz