Są dni, kiedy nie śpię i myślę o tobie Jestem zamknięty w domu w ciszy dla przyjaciela Podczas gdy śnieg za oknami spada Zaczekam na Ciebie tutaj, przy ogniu
Coś jest nie tak tej zimy
To nie są święta raz w życiu Ale to było dopiero rok temu Mam nadzieję, że to nie koniec
Jak sobie życzę, jak sobie życzę, moja miłość Jak chciałbym, żebyś mnie kochała na swój sposób To dziś zbyt smutne, zbyt równe Gdyby nie było bez Ciebie
Jak sobie życzę, jak sobie życzę, moja miłość Jak bardzo pragnę tej miłości, która odchodzi Nie stopił się tak, jak śnieg na słońcu Bez słów
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.