Jak niedorzeczne jest to, że Asu zafascynował Mustafa , a nie Vural. Mruk, który korzysta z pomocy, którą mu ona oferuje, ale w innych okolicznościach gardziłby nią jedynie z daleka, a nie sto razy bardziej przystojny tajemniczy klient, który potrzebuje czułości i szuka przebaczenia . Na siłę robią z postaci Mustafy nieziemskiego wręcz amanta. Prawie że Gary Stu (taki męski odpowiednik postaci żeńskich określanych mianem Mery Sue) .
Odpowiedz