Trzeba było mu ufać! Teraz jest załamany, bo Twoje wątpliwości go bardzo zabolały. Nie da się żyć szczęśliwie w związku bez zaufania. Przecież wiesz, że nigdy nie był interesowny, więc skąd te wątpliwości? I nie jest tak, że on Cię nie kocha. Jeśli ktoś, to Ty go nie kochasz tak, jak on Ciebie. Przynajmniej w tym momencie. Yuli, Ty świnio! I jednak Alma nieświadomie pomogła Robercie XD
Odpowiedz
anonim140(*.*.144.140)2021-02-02 21:40:57+2
@anonim134: Racja ,powinna mu ufać ,Miguel nigdy , nie był interesowny i zawsze kochał Mię.Yuli jest okropna , jak te babsko działa mi na nerwy .
Odpowiedz
anonim33(*.*.56.33)2020-09-26 02:02:06+1
@anonim134: Przy Vico dojrzał, ale po zerwaniu się uwstecznił XD
Odpowiedz
anonim157(*.*.0.157) 2019-09-01 22:18:13+4
Kryptoreklama katalogów z ciuchami. Jose nad własnym bratem sie zachwyca - trochę dziwne :P Giovanni - idiota, a przy Vico dojrzał. Niby tacy zakochani a nie walczyli o siebie -_- Yuli obrzydliwa, zakłamana baba.
Odpowiedz
Najpierw Mia ma wątpliwości co do winy Miguela a później się dziwi że tak się zachowuje a nie inaczej. Gdybyś jemu ufała idiotko to by prędzej miał siłę do walki a tak mu wszystko jedno a nie słucha gastona którego wgóle nie zna tak to jest jak jest dobrze to wszyscy i dziewczyna i koledzy są a jak komuś podwinie się noga to wszyscy się odwracają
Odpowiedz