Bruno zawozi Lydię do szpitala na laparoskopię. Tuż przed wejściem dziewczyna traci przytomność. Badania nie wykazują nic groźnego, a pacjentka mimo próśb Martina nie chce zostać na oddziale i poddać się dalszej diagnostyce. Niebawem Bruno zabiera ją na imprezę. Lydia mdleje i wówczas okazuje się, że ma tętniaka mózgu.