W latach 80. XX wieku światowym fenomenem byli tancerze erotyczni, występujący przed publicznością nocnych klubów. Za zawrotnym sukcesem tej inicjatywy stali Steve Banerjee i Nick De Noia. Ich relacje były dalekie od idealnych. Światem striptizerów rządziły narkotyki, chciwość i ogromne ambicje, a z czasem doszło w nim również do zbrodni.