Komentarze zawierające linki, zdjęcia lub spam mogą być automatycznie kasowane.
anonim47(*.*.10.47) 2017-08-19 01:44:04+29
Byłem tam i mówię Wam, luksus, jakiego nie spotkacie w najdroższym pałacu. Podłogi z kryształów, ściany pomalowane farbą mieszaną ręcznie przez Indian z dorzecza Amazonki. Barwniki pochodzą z pyłku motyli żyjących tylko w Ameryce Południowej. Złote krany, kurki z koralowca a wajcha od spłuczki, z kości słoniowej i zawieszona na platynowym łańcuszku. Sterowany komputerem, tytanowy sedes z deską na pilota, który wykonany jest z drewna mahoniowego a przyciski z diamentów. Lustra z polerowanego udami dziewic srebra a szyby w oknach, to wirtualna płaszczyzna laserowa. Służący, ubrani w jedwabne liberie, podają czerpany papier toaletowy i ręczniki z merynosów obszyte lamówką z norek. W kabinach, specjalnie przeszkolony personel, podciera, umywa ręce i wyciska pryszcze z trudno dostępnych miejsc. Po wszystkim, można udać się na różany nawiew krocza i wybielanie odbytu. Warto zapłacić. Odpowiedz
anonim171(*.*.176.171)wysłano z m.cda.pl 2017-08-19 05:50:48+7
Komentarze z FB
Dodaj komentarz
Podłogi z kryształów, ściany pomalowane farbą mieszaną ręcznie przez Indian z dorzecza Amazonki.
Barwniki pochodzą z pyłku motyli żyjących tylko w Ameryce Południowej.
Złote krany, kurki z koralowca a wajcha od spłuczki, z kości słoniowej i zawieszona na platynowym łańcuszku.
Sterowany komputerem, tytanowy sedes z deską na pilota, który wykonany jest z drewna mahoniowego a przyciski z diamentów.
Lustra z polerowanego udami dziewic srebra a szyby w oknach, to wirtualna płaszczyzna laserowa.
Służący, ubrani w jedwabne liberie, podają czerpany papier toaletowy i ręczniki z merynosów obszyte lamówką z norek.
W kabinach, specjalnie przeszkolony personel, podciera, umywa ręce i wyciska pryszcze z trudno dostępnych miejsc.
Po wszystkim, można udać się na różany nawiew krocza i wybielanie odbytu.
Warto zapłacić.
Odpowiedz