No i co? Ja też sobie na biurku rozstawiam np. apteczki, jedzonko(czyt. rację bojową) czy siatkę maskującą jak gram w jakąś grę wojenną. Fajnie wprowadzić jakiś epicki klimat, żeby się milej grało. A jak się jeszcze kolegów zaprosi to już w ogóle jest super atmosfera i normalnie udziela się nam duch rywalizacji i można tak siedzieć do północy.
Odpowiedz
Komentarze z FB
Dodaj komentarz