"Spieprzaj, dziadu! – słowa wypowiedziane przez Lecha Kaczyńskiego przy wsiadaniu do samochodu tuż po zakończeniu spotkania wyborczego na rogu ulicy Stalowej i 11 Listopada na warszawskiej Pradze-Północ w listopadzie 2002, tuż przed drugą turą wyborów prezydenta miasta stołecznego Warszawy, kończące kilkukrotne próby uciszenia uporczywie zaczepiającego go uczestnika spotkania[potrzebny przypis]. Fraza jest kolokwializmem – wołacz rzeczownika „dziad” to „dziadzie”, słowo „dziadu” jest formą potoczną...."
Odpowiedz
anonim146(*.*.237.146) 2016-11-08 11:52:12+2
Dla kleczacego wolactwa sektta pedofilow i faszystow to tradycja, bo nigdy nie byli Polakami ale zawsze wytresowanymi baranami przez sekte watykanska!
Odpowiedz
Komentarze z FB
Dodaj komentarz
"Spieprzaj, dziadu! – słowa wypowiedziane przez Lecha Kaczyńskiego przy wsiadaniu do samochodu tuż po zakończeniu spotkania wyborczego na rogu ulicy Stalowej i 11 Listopada na warszawskiej Pradze-Północ w listopadzie 2002, tuż przed drugą turą wyborów prezydenta miasta stołecznego Warszawy, kończące kilkukrotne próby uciszenia uporczywie zaczepiającego go uczestnika spotkania[potrzebny przypis]. Fraza jest kolokwializmem – wołacz rzeczownika „dziad” to „dziadzie”, słowo „dziadu” jest formą potoczną...." Odpowiedz
Odpowiedz