Komentarze zawierające linki, zdjęcia lub spam mogą być automatycznie kasowane.
anonim202(*.*.168.202) 2016-07-06 22:35:330
a pewnie, że tak. Trzeba było iść do zawodówki i wyrobić sobie niszowy zawód, typu tapicer. Dalej być ambitnym, rozwijać się w tym i zarabiać naprawdę godne pieniądze. Ta branża ma duży deficyt, A matura i studia? Na ten moment są przeludnione.
Odpowiedz
anonim56(*.*.63.56)2016-07-06 22:39:220
@anonim: Za komuny było tak samo. Każdy rząd, czy to Gierka, Tuska Kopacz Szydło i dalej ma w d.pie ludzi zwłaszcza inteligentnych i wykształconych. Nie chcą sobie robić konkurencji,choć nie muszą, oni dużo odstają ;-)
Odpowiedz
anonim64(*.*.91.64)2016-07-07 07:27:360
@anonim: tą bandę głupców nazywasz inteligentnymi ???? ludzie inteligentni i ambitni nie idą do rządu a tym bardziej do pisu gdzie liczy się tylko jedno TAK JEST PANIE PREZESIE
Odpowiedz
anonim56(*.*.63.56)2016-07-07 16:53:040
@anonim: Nie nazwałem ich inteligentnymi, ale nacisk położyłem, że nie chcą sobie robić konkurencji ;-) Wiesz inteligentny i wykształcony by tych wszystkich prześcignął i jeszcze mógłby zrobić coś logicznego w odróżnieniu o tego co się dzieje. Z drugiej strony politycy są potrzebni aby dziennikarze mogli coś mówić i o czymś pisać. Wyobrażasz sobie to bezrobocie w takim ciągu logicznym ; Nie ma polityków, sporo dziennikarzy na bruk, firmy kateringowe mają mniejsze obroty bo dziennikarzy w biurach mniej, co za tym idzie mniejsze zatrudnienie w firmach sprzątających, bo mniej biur. Firmy obsługujące Sejm również musiałyby się przebranżowić... Słowem burdel ba kółkach :D Odpowiedz
anonim32(*.*.232.32)2016-07-07 18:27:030
@anonim: wyobrażam sobie coś innego ale z góry napiszę że tonie realne wyobrażenia wy pierdalamy z sejmu i senatu całe to niedouczone bydło za zajmowane w sejmie stanowiska płacimy po 80-100zł miesięcznie tak aby młodzi zdolni wykwalifikowani fachowcy byli zainteresowani pracą dla dobra wszystkich a nie szukali dobrych posad jako prezesi prywatnych firm zamiast partii politycznych podział by był na grupy typu prawnicy, finansiści, wojskowi, specjaliści od medycyny, szkolnictwa itd itp skończyły by się w końcu jałowe wojenki pisiorstwa z platwormersami nikogo już nie zajmujące i przysparzające jedynie nam wstydu na cały świat czyżby to nie było lepsze a teraz czas się obudzić - spojrzeć w TV a tam niestety te same od lat głupie mordy
Odpowiedz
anonim56(*.*.63.56)2016-07-07 19:39:190
@anonim: O Bosze - utopia, ale jaka śliczna :D ! Polecam Bilet na Tranai Robert Sheckleya. Na Tranai o ile mnie pamięć nie myli prezydent chciał za wszelką cenę zrzec się urzędu. Myk polegał na tym, że jeśli niezadowolenie społeczne przekroczy 50 % wtedy wysada mu się na piersiach insygnium władzy i w ten sposób ginie tzn jest pozbawiony urzędu ;-)
Za Wiki cytat : – A czy jest także prawdą, że korupcja nie dotknęła tranajskich instytucji rządowych żadnego szczebla? – W istocie. I przypuszczam, że właśnie z tego powodu mamy takie kłopoty w znajdowaniu ludzi, którzy chcieliby sprawować urzędy publiczne. Odpowiedz
Komentarze z FB
Dodaj komentarz
Każdy rząd, czy to Gierka, Tuska Kopacz Szydło i dalej ma w d.pie ludzi zwłaszcza inteligentnych i wykształconych.
Nie chcą sobie robić konkurencji,choć nie muszą, oni dużo odstają ;-) Odpowiedz
Wiesz inteligentny i wykształcony by tych wszystkich prześcignął i jeszcze mógłby zrobić coś logicznego w odróżnieniu o tego co się dzieje.
Z drugiej strony politycy są potrzebni aby dziennikarze mogli coś mówić i o czymś pisać.
Wyobrażasz sobie to bezrobocie w takim ciągu logicznym ;
Nie ma polityków, sporo dziennikarzy na bruk, firmy kateringowe mają mniejsze obroty bo dziennikarzy w biurach mniej, co za tym idzie mniejsze zatrudnienie w firmach sprzątających, bo mniej biur.
Firmy obsługujące Sejm również musiałyby się przebranżowić...
Słowem burdel ba kółkach :D
Odpowiedz
wy pierdalamy z sejmu i senatu całe to niedouczone bydło
za zajmowane w sejmie stanowiska płacimy po 80-100zł miesięcznie tak aby młodzi zdolni wykwalifikowani fachowcy byli zainteresowani pracą dla dobra wszystkich a nie szukali dobrych posad jako prezesi prywatnych firm
zamiast partii politycznych podział by był na grupy typu prawnicy, finansiści, wojskowi, specjaliści od medycyny, szkolnictwa itd itp
skończyły by się w końcu jałowe wojenki pisiorstwa z platwormersami nikogo już nie zajmujące i przysparzające jedynie nam wstydu na cały świat
czyżby to nie było lepsze
a teraz czas się obudzić - spojrzeć w TV a tam niestety te same od lat głupie mordy Odpowiedz
Polecam Bilet na Tranai Robert Sheckleya.
Na Tranai o ile mnie pamięć nie myli prezydent chciał za wszelką cenę zrzec się urzędu.
Myk polegał na tym, że jeśli niezadowolenie społeczne przekroczy 50 % wtedy wysada mu się na piersiach insygnium władzy i w ten sposób ginie tzn jest pozbawiony urzędu ;-)
Za Wiki cytat :
– A czy jest także prawdą, że korupcja nie dotknęła tranajskich instytucji rządowych żadnego szczebla?
– W istocie. I przypuszczam, że właśnie z tego powodu mamy takie kłopoty w znajdowaniu ludzi, którzy chcieliby sprawować urzędy publiczne.
Odpowiedz