Ja nie wiem jak można twierdzić że komoruski wygrał tą debatę...Ja nie jestem za żadnym z nich i patrze na to obiektywnie a nie jak niektórzy jak fanatyk (tak bo tak się zachowuje każdy kto chce dać mu głos po raz kolejny pomimo tego że nie zrobił nic dla nas ale za to wiele przeciwko nam jak można być tak zaślepionym i jedynym argumentem to atak PiSu) nawet na debacie nie miał nic do powiedzenia każdą odpowiedź zaczynał od atakowania pisu od porównywania i wyśmiewania (standard PO i jego wyborców) Pominę fakt że jak zwykle bul musiał czytać z kartki...to takie przykre że głową narodu jest człowiek nie mający nic do powiedzenia i musi mieć sztab ludzi m.in suflerów aby w ogóle coś z siebie wydusić.Głową narodu jest człowiek który zmienia poglądy z dnia na dzień , zachowuje się jak chorągiewka na wietrze po to by za wszelką cenę utrzymać się przy korycie.Czy wy tego ludzie ni widzicie?Jak można głosować na kogoś kto podniósł kilkukrotnie podatki , podniósł wiek emerytalny przez co można śmiało powiedzieć praca do śmierci...kiedy czas na spokojną starość w takim razie o ile się dożyje?bez chwili wahania podpisywał tego typu ustawy i to jest człowiek słuchający ludu?działający dla a nie przeciw?
Odpowiedz
anonim93(*.*.115.93) 2015-05-18 13:32:36+16
Komorowski nie nadaje się na prezydenta .
Odpowiedz
anonim80(*.*.107.80) 2015-05-18 12:05:01+10
haha duda i po dudzie, Bronek go rozjebał haha Bronka na drugą kadencje :D
Odpowiedz
@anonim: To, że dobrze dobrał słowa nie oznacza, że wygrał.
Odpowiedz
anonim186(*.*.65.186) 2015-05-18 21:58:08+2
Komorowski wygrał? Z czym wygrał? 1. Twierdząc, że atutem Polski jest silna armia bo wydajemy 9 mld zamiast 4? To ja przypomnę może na co wydajemy, np kadłub korwety za miliard (a w planach zakup łódek podwodnych za 5 czy 7 mld), wydatki na mieszkania i socjal dla armii generałów, oficerów i urzędników. Polska ma gówno a nie armię. O zamówieniach rządowych, w których wygrywają Francuzi zamiast Polskich firm to już nawet nie wspominam. Pan prezydent chyba żyje w innym kraju a już na pewno na innej planecie. Fajne panu odpowiedzi przygotowali spece od PRu, ale oderwane od rzeczywistości. 2. Twierdząc, że powstało 2 mln miejsc pracy? Że od przyszłego roku 100tys nowych się znajdzie przy pomocy rządu? Po pierwsze warto byłoby się zapytać ile zlikwidowano miejsc pracy i wypowiadać się per saldo. Po drugie co to za tekst, że rząd pomoże 100tys. Kurwa to tak jak dać murzynom z Afryki rybę zamiast wędki. Gdzie oni tą pracę dostaną? W urzędach jako nowy twardy elektorat PO, za który zapłaci reszta Kowalskich i Nowaków. Jedyne co ma sens to odbudowa przemysłu a nie kurwa kolejne papierowe etaty w ZUS czy UM za publiczne pieniądze. Jedyny efekt tego o czym pan prezydent mówi to że 100tys dostanie robotę a kolejne 300 spierniczy za granicę bo dopieprzycie takie podatki przedsiębiorcom i pozostałym Kowalskim, że te 300tys nie znajdzie nawet śmieciówki. To co Pan mówi to szczyt krótkowzroczności i hipokryzji, leczenie gospodarczego HIVa przy pomocy aspiryny, HIVa do którego ekipa PO przyłożyła się najwięcej, nie tylko bezpośrednio niszcząc choćby stocznie, ale również dopuszczając do afer przy autostradach przy których splajtowały setki przedsiębiorców, poprzez realizowanie polityki Berlina i Brukseli przez co nasi producenci choćby żywności dostają po dupie w kontaktach z Rosją, choćby przez zadłużanie kraju na potęgę, co z kolei powoduje, że trzeba podnieść VAT Kowalskim a przedsiębiorcom dowalić kontrole skarbowe z wytycznymi ministerstwa odnośnie "określonego pułapu kontroli, które MUSZĄ zakończyć się mandatem"
Dalej już nie miałem siły oglądać. Nie wiem jak ktoś, chyba kompletnie ślepy/głuchy/głupi niewłaściwe skreślić może twierdzić, że Komorowski powiedział cokolwiek mądrego czy, że cokolwiek wygrał.
Odpowiedz
anonim186(*.*.65.186)2015-05-18 22:18:050
@anonim: Od razu odpowiadam politycznym hienom, które mi zarzucą że nawołuję na PIS. Odpowiadam - Na pohybel wam squrwysyny. A zwykłym internautom odpowiadam tak: Obejrzyjcie sobie tą debatę, choćby jakąś jej część i sami oceńcie czy to co ten rzekomy zwycięzca okrzyknięty przez ekspertów TVP miało jakikolwiek sens? Ale tak na chłodno, w świetle dokonań kolesi tego Pana i jego nijakiej prezydentury (no może poza zapewnieniem żydom rent z pieniędzy polskiego podatnika). Bo niestety, ale działa to na zasadzie - banda ekspertów okrzykuje Bronka zwycięzcą, druga banda twierdzi że oboje się zbłaźnili... cel? Banalny. Byle wyborca sam nie pomyślał przez chwilę tylko przyjął postawę, że zwycięzcą jest Bronek lub, że oboje są z tego samego populistycznego łajna ulepieni. Cel jest taki byście przeczytali tylko tytuł i nie poszli na wybory, bo twardy elektorat Bronka na pewno pójdzie. Obejrzyjcie sobie chociaż kawałek tej debaty, wtedy sami wyciągnijcie wnioski i wtedy zdecydujcie sami a nie poprzez "ekspertów" z TVP czy warto czy nie warto i na kogo, bo jak na nikogo nie zagłosujecie to na pewno wygra Bronek i to tak jakbyście zagłosowali właśnie na Bronka, od wyboru tak czy siak nie uciekniecie. Po prostu oceńcie na chłodno czy to pieprzenie o sukcesach w postaci "pozycji Polski" bo Donald ma stołek w Brukseli ma jakikolwiek sens i przełożenie na etaty dla was czy jest zwykłym pdoleniem o zielonej wyspie
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
Komentarze z FB
Dodaj komentarz
1.
Twierdząc, że atutem Polski jest silna armia bo wydajemy 9 mld zamiast 4? To ja przypomnę może na co wydajemy, np kadłub korwety za miliard (a w planach zakup łódek podwodnych za 5 czy 7 mld), wydatki na mieszkania i socjal dla armii generałów, oficerów i urzędników. Polska ma gówno a nie armię. O zamówieniach rządowych, w których wygrywają Francuzi zamiast Polskich firm to już nawet nie wspominam. Pan prezydent chyba żyje w innym kraju a już na pewno na innej planecie. Fajne panu odpowiedzi przygotowali spece od PRu, ale oderwane od rzeczywistości.
2. Twierdząc, że powstało 2 mln miejsc pracy? Że od przyszłego roku 100tys nowych się znajdzie przy pomocy rządu? Po pierwsze warto byłoby się zapytać ile zlikwidowano miejsc pracy i wypowiadać się per saldo. Po drugie co to za tekst, że rząd pomoże 100tys. Kurwa to tak jak dać murzynom z Afryki rybę zamiast wędki. Gdzie oni tą pracę dostaną? W urzędach jako nowy twardy elektorat PO, za który zapłaci reszta Kowalskich i Nowaków. Jedyne co ma sens to odbudowa przemysłu a nie kurwa kolejne papierowe etaty w ZUS czy UM za publiczne pieniądze. Jedyny efekt tego o czym pan prezydent mówi to że 100tys dostanie robotę a kolejne 300 spierniczy za granicę bo dopieprzycie takie podatki przedsiębiorcom i pozostałym Kowalskim, że te 300tys nie znajdzie nawet śmieciówki.
To co Pan mówi to szczyt krótkowzroczności i hipokryzji, leczenie gospodarczego HIVa przy pomocy aspiryny, HIVa do którego ekipa PO przyłożyła się najwięcej, nie tylko bezpośrednio niszcząc choćby stocznie, ale również dopuszczając do afer przy autostradach przy których splajtowały setki przedsiębiorców, poprzez realizowanie polityki Berlina i Brukseli przez co nasi producenci choćby żywności dostają po dupie w kontaktach z Rosją, choćby przez zadłużanie kraju na potęgę, co z kolei powoduje, że trzeba podnieść VAT Kowalskim a przedsiębiorcom dowalić kontrole skarbowe z wytycznymi ministerstwa odnośnie "określonego pułapu kontroli, które MUSZĄ zakończyć się mandatem"
Dalej już nie miałem siły oglądać. Nie wiem jak ktoś, chyba kompletnie ślepy/głuchy/głupi niewłaściwe skreślić może twierdzić, że Komorowski powiedział cokolwiek mądrego czy, że cokolwiek wygrał. Odpowiedz
A zwykłym internautom odpowiadam tak: Obejrzyjcie sobie tą debatę, choćby jakąś jej część i sami oceńcie czy to co ten rzekomy zwycięzca okrzyknięty przez ekspertów TVP miało jakikolwiek sens? Ale tak na chłodno, w świetle dokonań kolesi tego Pana i jego nijakiej prezydentury (no może poza zapewnieniem żydom rent z pieniędzy polskiego podatnika).
Bo niestety, ale działa to na zasadzie - banda ekspertów okrzykuje Bronka zwycięzcą, druga banda twierdzi że oboje się zbłaźnili... cel? Banalny. Byle wyborca sam nie pomyślał przez chwilę tylko przyjął postawę, że zwycięzcą jest Bronek lub, że oboje są z tego samego populistycznego łajna ulepieni.
Cel jest taki byście przeczytali tylko tytuł i nie poszli na wybory, bo twardy elektorat Bronka na pewno pójdzie. Obejrzyjcie sobie chociaż kawałek tej debaty, wtedy sami wyciągnijcie wnioski i wtedy zdecydujcie sami a nie poprzez "ekspertów" z TVP czy warto czy nie warto i na kogo, bo jak na nikogo nie zagłosujecie to na pewno wygra Bronek i to tak jakbyście zagłosowali właśnie na Bronka, od wyboru tak czy siak nie uciekniecie. Po prostu oceńcie na chłodno czy to pieprzenie o sukcesach w postaci "pozycji Polski" bo Donald ma stołek w Brukseli ma jakikolwiek sens i przełożenie na etaty dla was czy jest zwykłym pdoleniem o zielonej wyspie Odpowiedz
Odpowiedz