pewnie jakiś dresiarz jebany to pisał ;) Odpowiedz

Patologia nabiera poetyzmu Odpowiedz

chyba ruchać na dyskotece w kiblu Odpowiedz

kochać i szanować... swoich ziomków Odpowiedz

Dresy to cioty i tyle :P Odpowiedz

A najbardziej kocha kogoś w momencie jak przypierdala mu pięścią w twarz. Odpowiedz

Taaa, przez kochanie i szanowanie mam rozumieć spuszczenie wpie*dolu młodej dziewczynie, która późnym wieczorem wyskoczyła do osiedlowego sklepu? Odpowiedz

teoria ortalinowych rycerzy :) tak samo jak ich honor czy godnosc hahahaahah pies ma wiecej honoru! Odpowiedz

Biorąc pod uwagę iż wczoraj jakiś "dres" przypier*olił mi cegłą w auto nabieram jak by to delikatnie ująć wątpliwości ? Odpowiedz

jestem tak zwanym dresem spotykam sie z kolegami jezdze na mecze kibicuje swojej druzynie mam rodzine i jestem lekarzem pracuje w szpitalu...
Odpowiedz

haha dobre sobie a w nocy sprzeda żonie kose a bo go wkurwiła ale chuj w porządku żonę się pozakleja :P Odpowiedz

I wpierdolić wszystkim wokół bo innych nie kocha :v Odpowiedz

kochać i szanować odbyt kolegi... Odpowiedz

Generalnie to nie jestem dresem ale wychwywalem się w podobnym otoczeniu i po tym co tu czytam to widzę samych nowobogackich pajacow uwazajacych się za lepszych bo życie nie posadzilo ich w podobnej sytuacji jak ludzi o których mówicie Kretyni. Każdy z nich od małego musiał walczyć z przecwnosciami losu. Na każdym kroku dostawał w dupe i często wychowywali się bez rodziców. Ale gwarantuje wam debile ze większość z nich przez to ze nie siedzą na garnuszku u mamusi do 40roku lepiej sobie poradzi w życiu jak wy jebane cioty. Pozdrawiam. Odpowiedz

mocne słowa tygrysku, niech czarny chleb będzie z tobą. Włóż Adasia i zagraj coś przyjacielu na strunach trzech pasków. Śmieszny wręcz trywialnie żałosny się wydaje jednak to nie śmiech po mnie zostaje tylko łzy okradzionych ludzi których kochałem. Prawdziwe zło kroczy w mym cieniu, ilekroć tobie krzywdy zrobić nie zdołam tyle blizn sznytami na ciało przeniosę - bo zniszczenie to moja religia szatana. Odpowiedz