Tak najlepiej niech cały świat zrezygnuje z petard/fajerwerków na nowy rok 8-) Bo biedne zwierzaczki dostają pierd#$%^!.Sam mam psa i normalnie reaguje ba nawet przed 24(22-23) w sylwestra wychodzi ze mną na spacer i jakoś nic mu nie jest.To że x psów zachowuje się tak jak się zachowuje to nie nasza wina.Nowy rok bez fajerwerków to jak boże narodzenie bez choinki albo
Odpowiedz
A ja kiedys wzialem swojego psa (swierza wzietego ze schroniska) na miejskiego sylwestra do parku, denerwowal jak zaczeli strzelac, chcial nawet uciekac, ale za to pozniej juz nigdy nie bylo problemu z fajerwerkami, sam wskakiwal patrzec przez okno jak ludzie na ulicy strzelali.
Odpowiedz
Komentarze z FB
Dodaj komentarz