Komentarze zawierające linki, zdjęcia lub spam mogą być automatycznie kasowane.
anonim253(*.*.238.253) 2014-12-08 15:54:08+5
To tak dla przeciwwagi powiem, że widziałem swego czasu nagranie, gdzie amerykański żołnierz, gdzieś na pustyni (Irak/Afganistan) łapie małego szczeniaka za kark, bierze zamach i rzuca nim w kierunku urwiska. W tle słychać ostatnie, desperackie popiskiwania szczeniaczka, którego za moment czeka pewna śmierć. The end. :)
Odpowiedz
To sa szczeniaczki cwiczebne. Daje sie je zolniezom na jakis czas, opiekuja sie nimi, karmia je, glaskaja, a pozniej przychodzi rozkaz ze ma go zastrzelic, poderznac gardlo czy skrecic kark. To jest metoda cwiczenia zolniezy, tak zeby na froncie nie okazywli jakichkolwiek ludzkich odruchow, zeby bez mrugniecia okiem strzelali w tlumie ludzi, zeby bez zastanawiania wrzucali granat przez okno, mimo ze slychac placz niemowlaka czy odpalali rakiety z drona w cel ktory znajduje sie na osiedlu mieszkan.
Odpowiedz
Komentarze z FB
Dodaj komentarz