Komentarze z FB

Dodaj komentarz

Komentarze zawierające linki, zdjęcia lub spam mogą być automatycznie kasowane.
avatar
anonim245 (*.*.248.245) 2014-11-19 16:26:04 +1
Odsetek głosów oddanych w wyborach do sejmików wojewódzkich w 2010 r., które były nieważne z powodu postawienia więcej niż jednego krzyżyka (źródło: prof. Przemysław Śleszyński)

Czy mieszkańców obrzeży Mazowsza znów dotknie w tym roku dziwna przypadłość objawiająca się tym, że tak wielu oddaje nieważny głos w wyborach? Nie mylą się tylko wyborcy PSL.

Broszura formatu A4 na niebieskim papierze, w prawym górnym rogu trzy otwory o średnicy 8 mm. Tak wygląda karta do głosowania w wyborach do sejmików województw. Postawienie krzyżyka tylko przy jednym z nazwisk przerosło aż jedną piątą mieszkańców obrzeży Mazowsza cztery i osiem lat temu. Tam, gdzie liczba poprawnie oddanych głosów spadała do 80 proc., świetnie wypadali kandydaci PSL.

Partia dwóch krzyżyków

Gmina Bielsk pod Płockiem. W 2010 r. otwierający w tym okręgu listę PSL marszałek Adam Struzik zgarnął 349 głosów - dwie trzecie wszystkich oddanych poprawnie. Pierwszy na liście PO Stefan Kotlewski, były wicemarszałek województwa, dostał... jeden głos. Aż 174 były nieważne. Połowa dlatego, że na kartach był postawiony więcej niż jeden krzyżyk.

Dobieszyn w powiecie białobrzeskim. W 2010 r. wybory do sejmiku wygrał tu PSL. Zdobył po-nad 35 proc. głosów. PO - tylko 8,76 proc. Dwa razy więcej głosów niż liczba poprawnie oddanych na kandydatów Platformy było nieważnych, bo na kartach stał więcej niż jeden krzyżyk.

Porównajmy wyniki ostatnich wyborów do sejmiku z tegorocznymi do europarlamentu. W skali całego kraju, przy 30 mln uprawnionych, głosy nieważne oddało 280 tys. wyborców - ok. 3 proc. tych, którzy poszli do urn. Wzbudziło to protesty PiS, poseł Joachim Brudziński przekonywał, że tak wysoki odsetek głosów nieważnych rodzi podejrzenie fałszerstw. A w wyborach do mazowieckiego sejmiku, w których uprawnionych było zaledwie 4,1 mln ludzi, oddano aż 296 tys. nieważnych głosów - ponad 14 proc. Aż 260 tys. w okręgach poza Warszawą.

Błędy na kartach do głosowania nie rozkładały się równomiernie. W trzech okręgach obejmujących Warszawę odsetek nieważnych głosów wahał się od 4,5 do 6,5 proc. (w 2006 r. - od 5,5 do 7,5 proc.). Ale w okręgu obejmującym okolice Płocka nieważnych było aż 19 proc. głosów (w 2006 r. - 20,3 proc.). W okręgu siedleckim w 2006 r. - ponad 20 proc.; w 2010 r. - 19 proc.; podobnie w radomskim (w 2006 r. - 19,4 proc.; w 2010 r. - 17 proc.). Minimalnie lepiej było w okręgu obejmującym południowo-zachodnią część Mazowsza: w 2006 r. - 16,2 proc.; w 2010 r. - 15,8 proc. Odpowiedz

Pamiętaj!

heheszki,kasownik,MPK
Dodaj komentarz (7)
dodaj do ulubionych
Dodałeś do ulubionych!

Co z barkiem Kamila Glika

Barek,Bark,Kamil Glik
Dodaj komentarz (8)
dodaj do ulubionych
Dodałeś do ulubionych!
Następna strona >

Logowanie