Po pierwsze nie wymaga miagistra, tylko umiejetnosci, a to nie sa rownoznaczne stany, bo moga wystepowac osobno, tzn mozna miec umiejetnosci nie majac magistra i miec magostra nie majac umiejetnosci.

Po drugie, mem przetlumaczony z amerykanskiego, bo u nas nikt kredytow na studia nie berze.

Po trzecie, znacznie wiecej ksztalci sie ludzi do zawodow ktore jeszcze nie istnieja (i raczej nie beda istniec) niz do tych ktore juz nie istnieja, bo np. taka europeistyka - slyszal ktos o takim zawodzie europeista ? albo ochroniaz srodowiska itp. Odpowiedz

Nie idźcie gimby do szkoły. Mi w moich 20% jest dobrze. Odpowiedz

Magister inżynier automatyki i robotyki mieści się w tych 20%. Jeśli chodzi o pozostałe 80%, to cóż... Będą je wykonywać moje w pełni zautomatyzowane maszyny. Pozdrawiam. Odpowiedz

Genialne przemyślenia gimnazjalisty, lepiej krytykować innych i czekać na pracę, która sama nie nadejdzie. Odpowiedz