Komentarze zawierające linki, zdjęcia lub spam mogą być automatycznie kasowane.
anonim176(*.*.136.176) 2014-10-23 19:31:01+6
W parówce jest 0% wartościowego białka zwierzęcego. Większość to woda, reszta tłuszcz zwierzęcy i roślinny, dalej włókna zwierzęce i maleńki procencik to białko - najniższych lotów
Szydzę i gardzę weganami, ale parówka to bardzo chujowa odpowiedź na wegapatologię ;] Dziękuję. Do widzenia ;]
Odpowiedz
anonim176(*.*.150.176)2014-10-23 19:37:10+3
@anonim: Ale jest smaczna :) Dziękuje ide wpierdalać parówki.
Odpowiedz
anonim178(*.*.84.178)2014-10-23 20:03:220
@anonim: weganie to nie wegetarianie. weganie nie jedza zwierzat i wszystkiego co jest pochodzenia zwierzecego
Odpowiedz
Rośliny to również istoty żywe. Naprawdę, gdyby była możliwość jedzenia mięsa, ale i nie zabijania przy tym zwierzęcia, to bym z niej skorzystał... :( Niestety nie my projektowaliśmy tę rzeczywistość i nie my ustalaliśmy prawa. :)
Odpowiedz
anonim176(*.*.136.176)2014-10-23 22:40:260
@Cyborg: Stety lub niestety - mięso to źródło najlepszych białek. Białka to niezwykle złożone struktury. Owszem, rozpadają się na aminokwasy podczas trawienia, itd. Ale nawet aminokwasy są tak zajebiście złożonymi tworami, że nie da się ich wyprodukować w sposób ekonomiczny
Światem rządzi ekonomia i póki co - zwierzęta są najlepszym źródłem aminokwasów (i całych białek) dla mięsożerców; czy też padlinożerców - człowiek, sęp, hiena
Jedzenie miesa jest takie ludzkie, przeciez czlowiek to urodzony mysliwy, te wielkei szpony, ktorymi moze rozszarpac nawet byka, kly i scisk szczeki, ktory lamie kosci, wech ktorym wyczuje kropelke krwi z kilometra, w nocy widzi wyraznie jak za dnia, a slych jest wrazliwy na nawet najlzejszy szmer. D otego potrafi bardzo szybko biegac, z 80km/h.
Odpowiedz
anonim161(*.*.94.161) 2014-10-23 19:27:340
spoko, zdechniesz na zawał w wieku 45 lat
Odpowiedz
anonim92(*.*.145.92)2014-10-23 19:39:38+1
@anonim: Jedząc parówki? Bez przesady, chociaż fakt, przeciętna parówka ma 14% mięsa. Słabo.
Odpowiedz
@anonim: Facet ma gdzieś tyle lat, nie wygląda słabo. :D Poza tym w umiarze nic nie szkodzi (np. tlenu nie pobieramy z umiarem, lecz cały czas go wdychamy, płucami i skórą, stąd obumieranie komórek itd.)
Odpowiedz
14% mięsa, raczej tak zwanych okrawków mięsnych. W tych okrawkach większość to tłuszcze, błonki, włókna, reszta to czyste zdrowe białko zwierzęce. Lecz ilość tego białka w parówce jest zajebiście malutka
@Cyborg: Mądrze gadasz Cyborg. Na szczęście w atmosferze jest tylko 21% tlenu. Nie każdy wie, że tlen to zajebiście silna trucizna, promieniuje rodnikami oraz w postaci ciekłej staje się magnesem
A co do obumierania komórek to nie prawda. Rodniki tlenowe łatwo helatować za pomocą substancji w zdrowym jedzeniu. Komórki obumierają z powodu apoptozy
Komentarze z FB
Dodaj komentarz
Szydzę i gardzę weganami, ale parówka to bardzo chujowa odpowiedź na wegapatologię ;]
Dziękuję. Do widzenia ;] Odpowiedz
Owszem. Jest bardzo smaczna. I sam je lubię; ale powiem Ci, że są znacznie zdrowsze rzeczy i znacznie smaczniejsze ;]
Pozdro Odpowiedz
Światem rządzi ekonomia i póki co - zwierzęta są najlepszym źródłem aminokwasów (i całych białek) dla mięsożerców; czy też padlinożerców - człowiek, sęp, hiena
Pozdro Odpowiedz
14% mięsa, raczej tak zwanych okrawków mięsnych. W tych okrawkach większość to tłuszcze, błonki, włókna, reszta to czyste zdrowe białko zwierzęce. Lecz ilość tego białka w parówce jest zajebiście malutka
Pozdro Odpowiedz
A co do obumierania komórek to nie prawda. Rodniki tlenowe łatwo helatować za pomocą substancji w zdrowym jedzeniu. Komórki obumierają z powodu apoptozy
Rodniki mogą prowadzić jedynie do nekrozy komórki
Pozdro Odpowiedz