45 lat później
Bez dziecka :
- leżysz na podłodze w kałuży szczyn ze złamanym biodrem przez trzy dni srasz pod siebie do momentu aż straż pożarna wyjebie Ci drzwi z futryny Bo sfrustrowany sąsiad nie może dłużej znieść kapania wody z sufitu z twojej przelanej wanny. Jedziesz do szpitala gdzie traktują cię jak gówno. Nie masz nikogo kto by się tobą zaopiekował więc lądujesz w przytułku dla bezdomnych starców gdzie do końca swojego gównianego życia będziesz faszerowany uspokajaczami i innym odmóżdżającym gównem w tabletkach. Właśnie straciłeś mieszkanie bo zostało przepisane na rzecz twojej "sprytnej" pielęgniarki która właśnie planuje jak zadusić Cię nocy poduszką.

Z dziećmi.
- Pełna lodówka, nie musisz wspinać się po schodach bo zawsze ktoś wpadnie na kawę albo na obiad z wnukami i jakimś ciastem. Najmłodszy wnuczek grzecznie zrobi dla Ciebie zakupy raz a nawet dwa razy w tygodniu za piątaka. Twoje dziecko zadba o dobrego fachowca który za rozsądną cenę naprawi wreszcie przeciekającą rurę w łazience i nie policzy sobie 200% stawki ekstra.

Kumasz?

Wolisz przyjaciela? PRZYJAŹŃ kończy się razem z pieniędzmi. To jebana fikcja i mit!
Odpowiedz