+ Napisz wiadomość
455868 odsłon wideo
Dołączył(a): 2018-01-04
Najlepsze filmy
Już wkrótce z pejzażu łódzkiej architektury zniknie ponad 150-letni dworzec kolejowo-autobusowy, ulokowany w centrum miasta. Przez ostatnie lata ten symbol dawnej świetności przemysłowej Łodzi bardzo podupadł na stanie. Po burzliwej debacie między władzami Łodzi, ministerstwem infrastruktury, a PKP w końcu zapadła bolesna decyzja o wyburzeniu zabytkowego obiektu. W nocy z 15 na 16 października 2011 r. budynek ostatecznie zakończy swą służbę dla Łodzi. Pomimo zapewnień łódzkich władz, że nie dojdzie do komunikacyjnego paraliżu, wielu Łodzian snuje obawy. Z Łodzi Fabrycznej każdego dnia do pracy w Warszawie dojeżdżają tysiące ludzi. Pozostałe łódzkie dworce nie są gotowe na przyjęcie takiej ilości pasażerów. Większość ludzi zostanie skierowana na Łódź Kaliską, jednak duża część pociągów dojeżdżać będzie jedynie do Widzewa. Kuriozalnie brzmi także propozycja wykorzystania dworca Łódź Chojny, który przez ostatnie lata oprócz nielegalnego wysypiska śmieci, stał się także lokum dla narkomanów i kolekcjonerów złomu. 

Zakończenie budowy nowego dworca przewidziano na rok 2014. Jest to śmiała koncepcja biorąc pod uwagę światowy kryzys gospodarczy, możliwe bankructwa kolejnych państw w UE, gigantyczną dziurę budżetową i Ruch Palikota w parlamencie. Miejmy jednak nadzieję, że nie powtórzy się scenariusz planu 5 letniej budowy Łódzkiego Centrum Kliniczno-Dydaktycznego, która wydłużyła się jedynie o trzydzieści lat...03:14 111 03:14Ostatnie dni Łodzi Fabrycznej 720p 720p

Dodał: eMisjaTv

W 153. rocznicę urodzin jednego z najwybitniejszych Polaków jego niezwykłą historię opowiada doktor Krzysztof Kawęcki.

Polscy patrioci w dużej mierze poznali już mowy polityczne Romana Dmowskiego. Czytali jego książki, zachwycali się przemówieniami. Rozumieją jak wielki wkład miał ten człowiek w budowę odrodzonej Ojczyzny. Jednak życie prywatne założyciela Narodowej Demokracji dla wielu jest nadal zagadką. Jaki naprawdę był Roman Dmowski? Czym zajmował się w dzieciństwie? Jak się uczył? Ilu miał przyjaciół? Co myślał o swoich przeciwnikach politycznych? Jaki był jego stosunek do kobiet? Iloma językami władał? Dokąd podróżował? To pytania, które w pierwszej chwili mogą wydawać się nieistotne, lecz po głębszej analizie okażą się kluczowe dla lepszego zrozumienia tej niesamowitej postaci. 

Działacze liberalnej lewicy starają się przedstawić Dmowskiego jako ksenofoba, faszystę i politycznego "dinozaura", jednak nie mogą być dalej od prawdy! Roman Dmowski znał szereg języków obcych, którymi biegle posługiwał się podczas swych podróży. A zwiedził niemal cały świat! Był człowiekiem nowoczesnym, a nawet wyprzedził swoją epokę. Doskonale znał Europę. Bywał też w obu Amerykach i na Dalekim Wschodzie. Każdy wyjazd potrafił przekuć w wiedzę i cenne kontakty. Będąc w USA otrzymał doktorat honoris causa na Uniwersytecie Cambridge, ale wybitni profesorowie i artyści odwiedzali Dmowskiego także w Polsce. Przyjaciele widzieli w nim człowieka o wielkiej wyobraźni i żelaznej woli, słynącego z poczucia humoru i ciętego języka.40:00 311 40:00Jaki naprawdę był Roman Dmowski? 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

O tym, co działo się w Polsce pod okupacją Niemiecką uczą się wszystkie dzieci w szkołach. Stąd też każdy nasz rodak potrafi wyliczyć szereg zbrodni hitlerowskich. Pytany natomiast o losy Polaków na wschodzie często rozkłada ręce. Tzw. ziemie utracone są bowiem obszarem kompletnie zapomnianym. Nie znaczy to jednak, że nic o nich nie wiemy! 

W ostatnich latach zaktywizowały się środowiska przypominające o bezprecedensowej zbrodni wołyńskiej. Skala i brutalność dokonanych tam mordów stała się obiektem publicznej dyskusji, jednak nie tylko szowiniści z UPA popełniali zbrodnie przeciw narodowi polskiemu. 

Tuż przed wybuchem II wojny światowej NKWD wymordowała na podległym sobie obszarze ponad 100 tys. Polaków. Pod okupacją sowiecką oraz nazistowską na Kresach ginęły kolejne tysiące naszych rodaków. Mordowali ich żydzi pod czerwoną gwiazdą i Litwini w służbie SS. Jednym i drugim zaborcom wysługiwali się również Białorusini i Rosjanie. 

Po 1945 r. w Polsce wciąż trwała wojna. Działania NSZ i NZW opóźniły przymusową kolektywizację wsi, ale cena walki była bardzo wysoka. Setki tysięcy ludzi wysiedlono. Część z nich nie przetrwała trudów podróży. Ci, którym udało się wrócić umierali wkrótce potem. 

Powyższy film stanowi zbiorczą analizę dziejów ludności Polskiej żyjącej w XX wieku na terenach byłej Rzeczypospolitej. Powstał dzięki wsparciu Społecznej Fundacji Pamięci Narodu Polskiego, głównego organizatora konferencji naukowej: "Martyrologia wsi polskiej na ziemiach utraconych".

Przypominamy o możliwości wsparcia finansowego naszej stacji.
Darowizny można kierować na konto Stow. Robotników Chrześcijańskich w Łodzi,
Polski Bank Pocztowy:  20 1320 1449 2637 4622 2000 0001
(Tytułem przelewu: eMisjaTv – wsparcie)
lub na nasz PayPal: redakcja@emisja.tv
oraz poprzez portal: https://patronite.pl/emisjatv

Facebook: https://www.facebook.com/eMisjaTv/
Twitter: https://twitter.com/emisjatv03:20:00 750 03:20:00Losy Polaków na wschodzie. Nieznana historia lat 1937-53 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

Wiceprezydent Marek Cieślak poinformował radnych, że zostanie im przekazana analiza przedprywatyzacyjna ZWiK. 

Przypomnijmy, że radni nie chcieli zajmować się prywatyzacją ZWiK póki nie poznają tego dokumentu. Tymczasem Urząd Miasta Łodzi informował ich, że mogą z niego skorzystać tylko w urzędzie. Dokument nie miał być upowszechniany ze względu na zawarte w nim dane, które miały być wykorzystywane przy ewentualnej prywatyzacji. 

Uchwała obywatelska przeciwstawiająca się prywatyzacji ZWiK została zdjęta głosami radnych PO z obrad sesji Rady Miejskiej. Pracownicy ZWiK obecni na balkonie sali obrad wygwizdali radnych. Krzyczeli "złodzieje" i... odśpiewali hymn Polski. 

Po zdjęciu uchwały w sprawie ZWiK radny Tomasz Trela (SLD) zawnioskował o wprowadzenie do porządku obrad informacji wiceprezydenta Marka Cieślaka o zamiarach prywatyzacji ZWiK. Wniosek nie uzyskał większości. Wtedy pracownicy ZWiK zaczęli skandować "Zdanowska musi odejść" i "Wywieziemy was na taczkach". Przewodniczący rady Tomasz Kacprzak próbował uspokajać zebranych.02:47 206 02:47Awantura o wodę 720p 720p

Dodał: eMisjaTv

25 stycznia 2014 r. zmarł Bohdan Poręba, jeden z niewielu twórców polskiej sztuki filmowej, który nigdy nie zaprzedał się relatywizmowi i komercji. Żywot reżysera to dramatyczna opowieść o człowieku, który Polskę nie tylko kochał, ale także czuł i rozumiał. 

Choć wielu zarzucało mu przynależność do PZPRu, mało kto wie, że Bohdan Poręba nigdy komunistą nie był. Reżyser do końca swych dni twierdził, że katolickie wartości przekazywane z pokolenia na pokolenie były podstawą przetrwania narodu polskiego. Jednakże przynależność do partii dała Porębie możliwość dotarcia do państwowych archiwów oraz pozyskania środków na szereg filmów przedstawiających zapomniane bohaterstwo żołnierza polskiego. Dzięki Porębie pokolenia Polaków dowiedziały się kim był niezłomny mjr Henryk Dobrzański "Hubal" oraz jaki wielki wysiłek ponieśli patrioci, by odzyskać Polskę w 1918 r. (Polonia Restituta). 

Po 1989 r. Bohdan Poręba został kompletnie odsunięty od filmu. Istniał wręcz niepiśmienny zakaz wpuszczania go do państwowej telewizji, natomiast stacje komercyjne lansowały w tym czasie największego rywala Poręby, komunistę z krwi i kości - Andrzeja Wajdę. 

Za swą walkę o Polskość, Poręba został okrzyknięty oszołomem, antysemitą, ksenofobem i wieloma innymi epitetami wychodzącymi m.in spod pióra dziennikarzy Gazety Wyborczej.

Ostatnim marzeniem reżysera było nakręcenie filmu przedstawiającego prawdę o Jedwabnem. Poręba jeździł po Polsce z gotowym scenariuszem, namawiając przedsiębiorców i polityków na wsparcie tej jakże potrzebnej produkcji, która raz na zawsze obaliłaby żydowskie kłamstwo, za które naród Polski musi przepraszać do dziś. Niestety, tego dzieła już nie skończy... 

Bohdan Poręba odszedł wczoraj, w godzinach wieczornych, we własnym domu. Przyczyną śmierci był najprawdopodobniej wylew. 

Spoczywaj w pokoju, wielki Polaku!15:20 289 15:20Oni chcą nam Polskę zohydzić! 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

5 kwietnia 2014 r. Bohdan Poręba skończyłby 80 lat. Niestety ten wybitny reżyser, a zarazem wielki Polak i patriota nie dożył urodzin. Do dziś trwają spekulację czy jego śmierć była naturalna, czy może ktoś dopomógł w przejściu na "tamten świat" znanemu reżyserowi. Takiej możliwości nie można wykluczyć, ponieważ Bohdan Poręba pracował nad filmem ukazującym prawdę o Jedwabnem. To z kolei mogło bardzo zaszkodzić interesom "przedsiębiorstwa Holocaust". 

Warto nadmienić, że reżyser zmarł nagle w piątek po południu kiedy wszystkie zakłady medycyny sądowej są już zamknięte. Ewentualną sekcję można byłoby przeprowadzić dopiero po weekendzie, jednak wtedy nic by już nie wykazała. Jest to zatem kolejny przypadek zagadkowej śmierci, zupełnie jak w przypadku przewodniczącego Samoobrony - Andrzeja Leppera, czy znanego generała - Petelickiego. 

Prezentowane wystąpienie Bohdana Poręby zostało nagrane w marcu 2011 roku, kiedy to reżyser przyjechał do Łodzi na promocję swej książki życia zatytułowanej "Obronić Polskość". 

Na spotkaniu z Łodzianami Poręba opowiada o wielu aspektach swego życia, których nigdy wcześniej nie mówił publicznie. Wyjaśnia przyczyny obecnego stanu Polski oraz tłumaczy kto pracuje na naszą niedolę.01:37:09 723 01:37:09Pamięci wielkiego patrioty - Bohdana Poręby 720p 720p

Dodał: eMisjaTv

Oto żywy dowód męskiego szowinizmu! Wystarczy zwykły wałek do zdzierania tapet, a żadna kobieta nie uniknie dyskryminacji ;)

Materiał dedykowanym wszystkim, którzy czują niedosyt po relacji "Pyty.pl" z marszu feministek - "Manifa 2015"02:30 799 02:30Jak dyskryminuje Pyta? 720p 720p

Dodał: eMisjaTv

Marsz przeciw imigracji zgromadził w stolicy tysiące ludzi. Na warszawskim Placu Defilad pojawili się przedstawiciele wszystkich antysystemowych ugrupowań. Przesłanie? - Dość islamizacji Europy! 

Zdaniem demonstrantów uchodźcy przybywają do nas jedynie w celach majątkowych, a część z nich może reprezentować fanatyczne środowiska islamskie, których celem jest budowa Kalifatu także na starym kontynencie.10:00 248 10:00Polska dla Polaków? 720p 720p

Dodał: eMisjaTv

Najczęściej oglądane filmy na kanale eMisjaTv
Irena Tyszecka, urodzona w 1938 roku we Wsi Uszyce na Wołyniu. Tyszeccy osiedlili się na Wołyniu w XVI wieku, a pierwsze wzmianki o rodzie pojawiły się już w 1648 roku, w "Herbarzu Polskim". Majątek rodziców Pani Ireny był nowy - dom, zabudowania gospodarcze oraz maszyny rolnicze sprowadzane z Kanady. Oprócz tego posiadali jeszcze młyn. W 1941 roku rodzina Tyszeckich została zmuszona do przeprowadzenia się do majątku rodziców ojca Pani Ireny. Wszystko za sprawą informacji dostarczonych przez młodego ukraińskiego młynarza, który ostrzegł ich przed planowaną wywózką na Sybir. Niestety, okazało się, że i ta decyzja nie wystarczyła, aby uratować ich życie.

Postanowiono, że mała Irena wraz z matką będzie ukrywać się nieopodal domu dziadków. Ojciec natomiast ukrywał się z drugą córką. Nie wiedzieli o swoich kryjówkach - spotykali się tylko w nocy. 

22 czerwca 1941 roku na tereny Wołynia wkroczyli Niemcy. Ojciec postanowił wrócić wraz z córką do dworku. Był to też czas kiedy Pani Irena po raz pierwszy usłyszała o brutalnych mordach ukraińskich nacjonalistów na Polakach. 

Pierwszy atak nastąpił w kwietniu 1943 roku. Wieczorem jeden z Ukraińców zapukał do okna i poprosił matkę Pani Ireny o wodę, a następnie o możliwość odpoczęcia w ich domu. Przez otwarte drzwi wpadło do pokoju 20 Ukraińców i splądrowali cały majątek.

Tyszeccy postanowili przeprowadzić się do wsi Turczyn. Kiedy spłonęła pobliska wieś rodzina przeniosła się do Aleksandrówki. Wkrótce po tym dopadli ich banderowcy.


---------------------------------------------[wsparcie programu]---------------------------------------------

Zrzutka na studio: https://zrzutka.pl/nowe-studio-dla-emisji
Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv
PayPal: redakcja@emisja.tv

Chcesz wykonać tradycyjny przelew do polskiego banku? 
Wszystkie niezbędne informacje są tutaj: http://emisja.tv/programy/wsparcie/

Facebook: https://www.facebook.com/eMisjaTv/
Twitter: https://twitter.com/eMisjaTv

Kontakt z redakcją: http://emisja.tv/programy/kontakt/01:54:45 3664 01:54:45Studio eMisja: Wołyń - cudem przeżyłam 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

Katastrofa elektrowni jądrowej w Czarnobylu odmieniła życie okolicznych mieszkańców. W wyniku przegrzania reaktora i w konsekwencji wybuchu, wielu pracowników straciło życie. Ich rodziny zostały zmuszone do opuszczenia swoich domostw, tracąc tym samym cały swój majątek. 

Okazuje się, że nie wszyscy rdzenni mieszkańcy skażonej strefy zostali przesiedleni. Część z nich nigdy nie opuściła swoich domów. Inni postanowili wrócić po zakończeniu akcji ewakuacyjnej. Ludzi, którzy sprzeciwili się zakazowi osiedlania w Zonie, określa się mianem „samosiołów” (ros. Cамосёл), co w wolnym tłumaczeniu oznacza człowieka samowystarczalnego. Do dziś przeżyło ich tylko 140. Część z tych osób jest już w podeszłym wieku i niestety wbrew nazwie, nie są w stanie sami sobie poradzić w trudnych warunkach. Postanowili pomóc im Polacy z grupy „napromieniowani.pl”.

Pomoc samosiołom

Pierwsza akcja pomocowa miała miejsce na początku 2017 roku. Dzięki zebranym pieniądzom udało się zorganizować wyjazd do Strefy i rozdać dary pierwszym potrzebującym. Pół roku później grupa, została zaproszona do wspólnej zbiórki organizowanej przez Chernobyl VR Project. Ostatni raz samosiołów udało się odwiedzić zimą b.r. Dzięki publicznej zbiórce na portalu pomagamy.im mieszkańcy Zony otrzymali dary za kilka tysięcy złotych. Z tego wyjazdu powstał również film dokumentalny: „Ostatni ludzie Czarnobyla”, zrealizowany przez studio XBestCinema. 

Niesienie pomocy nie jest łatwe. Zbiórka funduszy to jedno, ale dary trzeba jeszcze przewieźć do Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia. Tam czekają nieprzejezdne drogi, dzikie zwierzęta i szabrownicy. Największą przeszkodą są jednak ograniczenia administracyjne. Aby poruszać się po Strefie należy uzyskać specjalne pozwolenie. Każda wioska wymaga osobnej dokumentacji.

Większość samosiołów nie oczekuje wsparcia materialnego. Istotna jest pomoc w codziennych czynnościach. Czasem trzeba narąbać drewna. Innym razem przynieść wodę, czy coś naprawić. Najcenniejsza jest jednak obecność życzliwych ludzi, przy których starzy mieszkańcy Strefy mogą znów poczuć się normalnie, jakby nic się nie zmieniło. Jakby nie tkwili samotnie na krańcu cywilizacji.

O szczegółach akcji pomocowej samosiołom w programie „Studio eMisja” opowiedzą jej organizatorzy: Krystian Machnik i Adam Bojanowski. 


---------------------------------------------[wsparcie programu]---------------------------------------------

Zrzutka na studio: https://zrzutka.pl/nowe-studio-dla-emisji
Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv
Konto SRCh: http://emisja.tv/programy/o-nas/
PayPal: redakcja@emisja.tv01:52:48 3511 01:52:48Studio eMisja: Ostatni mieszkańcy Czarnobyla. 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

Czy do wybuchu I wojny światowej mogło dojść jeszcze w XIX wieku? Zdaniem Grzegorza Brauna tak, ale bieg wydarzeń zmieniła masowa pielgrzymka ludzi do Gietrzwałdu, gdzie objawiła się Matka Boża. W krytycznym momencie kluczowe szlaki kolejowe zostały zablokowane. 

Kończąc edukację historyczną na etapie szkoły średniej wychodzimy z założenia, że w okresie między powstaniem styczniowym a wymarszem Pierwszej Kompanii Kadrowej zupełnie nic się nie dzieje. Żadne polskie miasto nie jest oblegane, nikt nie ginie na szańcach i nie biega z bronią po lasach. A jednak dochodzi w tym czasie do wydarzeń bardzo istotnych z punktu widzenia historii Polski. 

Niemcy się jednoczą. Trwa kulturkampf wymierzony w kościół katolicki, a tym samym także naród polski, który chce religii w szkołach i mszy w rodzimym języku. W tej atmosferze, w protestanckim morzu Warmii i Mazur, w małej wiosce Gietrzwałd objawia się Polakom Najświętsza Maryja Panna. Wieść objawieniu szybko rozchodzi się po świecie. Setki tysięcy ludzi przemierzają Warmię, aby doświadczyć cudu. Szlaki komunikacyjne zostają kompletnie zablokowane.

Matka Boża objawia się dwóm dziewczynkom: Basi Szamulowskiej i Justynie Szafryńskiej. W tym czasie na wschodzie trwa wojna rosyjsko-turecka. W dniu kiedy Najświętsza Panna ukazuje się po raz pierwszy, główne siły Rosjan przeprawiają się przez Dunaj. Mają dokonać skoncentrowanego natarcia na Bałkany. Sytuację na froncie obserwują Niemcy, które szykują się do prewencyjnego uderzenia na wschód. Po stronie Imperium Osmańskiego opowiada się Wielka Brytania, która w ramach Wielkiej Gry chce zablokować drogę Rosji do oceanu. 

W tym czasie rozebrana Polska funkcjonuje jako teatr zastępczy, teren dywersji, gdzie można związać siły przeciwnika. Pojawiają się agitatorzy zachęcający do powstania. Zaborcy analizują plany rewizji granic. Ich zapędy studzi pół miliona ludzi pielgrzymujących przez Polskę do Gietrzwałdu…

Taką wizję historii kreśli Grzegorz Braun w swej najnowszej książce „Gietrzwałd 1877: Nieznane konteksty geopolityczne”. Czy rzeczywiście globalny konflikt mógł nadejść już w XIX wieku? Na ile wydarzenia w Gietrzwałdzie powstrzymały plany mocarstw? Nie ma na to jednolitej odpowiedzi, ale warto wziąć pod uwagę fakt, że w całej historii Polski Watykan uznał jedynie objawienie w Gietrzwałdzie. Zostało ono dobrze udokumentowane i opisane, a wieść o nim szybko obiegła cały świat. Nawet osoba niewierząca nie może zanegować faktu masowej migracji ludzi w tamtym czasie. Trudno prowadzić działania wojenne w warunkach kompletnego paraliżu komunikacyjnego, a wywołanie powstania w katolickim kraju, kiedy wszyscy mówią jedynie o objawieniu, jest wręcz niemożliwe.01:40:00 2765 01:40:00Do niepodległości przez Gietrzwałd 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

Jeden z naszych najbardziej znanych materiałów, który może przerazić niektórych rodaków. Stanowi dowód skali spustoszenia ludzkich umysłów medialną propagandą, serwowaną obywatelom Polski przez ostatnie ćwierć wieku.

Reportaż zawiera zapis rozmów naszej dziennikarki – Sary Kosteckiej z uczestnikami czterech marszy organizowanych lub współorganizowanych przez Komitet Obrony Demokracji. Żadna wypowiedź nie została pominięta. Nie było też kryteriów wyboru rozmówców. Kolejność jest zupełnie przypadkowa. 

=================================================
Chcecie wesprzeć eMisjęTv? Wpłaty można dokonywać bezpośrednio na konto SRCh w Łodzi, Bank Pocztowy: 20 1320 1449 2637 4622 2000 0001 lub poprzez serwis zrzutka.pl: https://zrzutka.pl/nowe-studio-dla-emisji oraz PayPal: redakcja@emisja.tv Polecamy również zostać patronem naszej pracy, wykupując stały abonament: https://patronite.pl/emisjatv17:20 2614 17:20KOD wybrał autorytety. Lista jest porażająca! 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

Obserwując wydarzenia pod Sejmem chciałoby się rzec, że jaka opozycja, taki zamach stanu. To jednak konsekwencja historii, której rozdział pt. KOD powinien już dawno zostać zamknięty. I to pomimo sporego finansowania zza granicy. 

Pierwsze sygnały, że coś jest na rzeczy pojawiły się przy okazji protestu służb mundurowych, gdzie płk Mazguła stwierdził, iż w stanie wojennym (podczas internowania) dochowano kultury. Na kolejną falę oburzenia nie trzeba było długo czekać. Odpowiadał za nią jeden z emerytowanych oficerów PRL, który stwierdził, że nie wyobraża sobie jak przeżyć miesiąc za 2 tys. zł. Do protestujących dołączyli też dziennikarze, którzy sprzeciwili się nowym zapisom wpuszczania mediów do gmachu Sejmu. Emocje sięgnęły zenitu, gdy marszałek Kuchciński wykluczył z obrad posła PO, Michała Szczerbę. Wywołało to lawinę emocji, które szybko przerodziły się w uliczne protesty. 

Wydarzenia te były jednak zaplanowaną grą, obliczoną na tymczasowy paraliż państwa. Wszystko czego dotychczas w tej sprawie doświadczyliśmy stanowi bowiem pokłosie nie przeprowadzonej na początku lat 90 dekomunizacji. Paradoksalnie to dobrze, że dopiero dziś doświadczamy tego trzęsienia ziemi, gdyż dwie dekady temu proces ten mógłby zakończyć się wojną domową, a tak mamy obrazki wściekłych emerytów. 

Oczywiście to kłamstwo, że doszło przy tej okazji do zjednoczenia całej opozycji. Konsolidacji uległ jedynie obóz zdrady narodowej występujący pod różnymi nazwami przez ostatnie 27 lat. W jego skład wchodzą byli funkcjonariusze PRL oraz beneficjenci III RP. A więc wszyscy ci, którzy z ojczyzny dojnenj korzystali od lat. Dziś władza realnie wymyka im się z rąk, więc walczą. To jednak już nie ta sama siła, co przed laty, która gotowa była wprowadzić stan wojenny, byle dobrze się przygotować do transformacji.40:00 2581 40:00[27] KK! Jaka opozycja, taki zamach stanu 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

Atmosfera, w której toczył się proces Piotra Rybaka, oskarżonego o spalenie kukły żyda unaoczniła podstawowy problem polskiej rzeczywistości - bez mediów nie istniejemy. Przekaz głównego nurtu formułują politycy, lobbyści i oligarchowie. Nie ma w nim miejsca na polską myśl narodową, czy obronę interesów zwykłych ludzi. Jeśli tematu nie da się przemilczeć, narzuca się mu ramy i odgórną narrację. Dzięki temu naród wie tylko tyle ile musi wiedzieć. Najczęściej jednak nie wie nic. Miejsce wydarzeń i faktów zajmują komentarze i opinie, a przez większość czasu serwowane są tzw. tematy zastępcze. W efekcie okupacja kraju trwa w najlepsze, a naród śpi. Sytuacje może odwrócić budowa narodowych mediów w Internecie. Do tego potrzeba jednak kapitału, którym Polacy dzielą się niechętnie. A przecież wsparcie narodowych mediów to inwestycja w suwerenną Polskę, która leży w interesie nas wszystkich.
32:00 2580 32:00[26] KK! Bez mediów nie istniejemy 720p 720p

Dodał: eMisjaTv

Żadni niezłomni - zwykłe bandy przestępcze - krzyczeli mieszkańcy Hajnówki podczas kontrmanifestacji wobec marszu pamięci żołnierzy wyklętych. Największe emocje budzi tam kpt. Romuald Rajs Bury, którego miejscowa ludność uważa za ludobójcę. Wydarzenia z 1946 r., do których doszło na Podlasiu to przysłowiowa woda na młyn dla całej postkomuny i lewicy. Co gorsza, taka retoryka odbija się również echem w kręgach prawicowych. Paweł Kukiz, znany z koszulki przedstawiającej wyklętych stwierdził ostatnio, że byli wśród nich bandyci, po czym wymienił Burego. A przecież kpt. Rajs, dwukrotny kawaler orderu Virtuti Militaru, odznaczony krzyżem walecznych i krzyżem za zasługi, był dzielnym żołnierzem Rzeczypospolitej, walczącym w wojnie obronnej, a później szeregach ZWZ-AK i NZW. Dlaczego po upadku Niemiec nie zaprzestał walki i co sprawiło, że dziś pamiętamy jedynie kilka feralnych dni z jego bohaterskiego życiorysu? Odpowiedź na te i inne pytania dot. polskiego podziemia zbrojnego znajdziecie w specjalnym odcinku (godzinnym!) Komentarza Koniecznego, na który serdecznie zapraszam - Piotr Korczarowski.01:01:30 2580 01:01:30[28] KK! Bury - mój bohater 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

Ten film jest apelem do wszystkich Polaków, aby wspólnie zaprotestować przeciw cenzurze w mediach społecznościowych i wymusić na ustawodawcy zmiany prawne, dzięki którym monopoliści pokroju YouTube czy Facebooka będą musieli przestrzegać polskiego prawa. 

To jest druga wojna o ACTA, czyli odłączaniu z sieci niepokornych jednostek. Dziś nawet nie trzeba się odzywać, aby dostać bana. Wystarczy, że zostanie się sklasyfikowanym jako osoba niepożądana. Tak zrobił facebook blokując mnie (Piotra Korczarowskiego) - redaktora naczelnego eMisjiTv oraz Marcina Rolę - redaktora naczelnego wRealu24, dwóch dużych i dobrze rozpoznawalnych niezależnych telewizji internetowych. Podobno nie spełniamy standardów społeczności - kiedy, jakich i gdzie? Nie doprecyzowano. W tym samym czasie zniknęły kolejne kanały z YouTube, a inne dostały różnego rodzaju ograniczenia. Skala zjawiska jest już tak szeroka, że nikt nie może być pewien swojej obecności w Internecie. 

Nie składamy jednak broni! Organizujemy strukturę zrzeszającą wszystkich niezależnych dziennikarzy i publicystów. Chcemy zmian prawnych, które będą bronić zarówno popularnych kanałów jak i tych dopiero rozwijających się. W Internecie wszyscy jesteśmy równi. Zamierzamy rozmawiać o tym problemie ze wszystkimi zainteresowanymi politykami i mediami. Będziemy to czynić na konferencjach, korytarzach sejmowych, a także podczas wiecy na ulicach polskich miast. Nie chodzi o nasz partykularny interes, lecz poczucie wspólnoty, które udało się zbudować w Internecie. Dziś niszczą nas, jutro przyjdą po was. Od tego nie ma ucieczki. Można zmierzyć się z tym problemem lub dać za wygraną i przegrać batalię o wolność słowa. Na tym polu stoimy w pierwszej linii, ale gorąco wierzę, że będziecie zaraz za nami, drodzy rodacy! 

=================================================
Chcecie wesprzeć eMisjęTv? Wpłaty można dokonywać bezpośrednio na konto SRCh w Łodzi, Bank Pocztowy: 20 1320 1449 2637 4622 2000 0001 lub poprzez serwis zrzutka.pl: https://zrzutka.pl/nowe-studio-dla-emisji oraz PayPal: redakcja@emisja.tv Polecamy również zostać patronem naszej pracy, wykupując stały abonament: https://patronite.pl/emisjatv33:00 2495 33:00Druga wojna o ACTA. Będziemy walczyć! 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

Statkiem, konno, samochodami, pociągami lub na własnych nogach. Tygodnie, miesiące, a czasem lat pełnych śmiertelnych niebezpieczeństw wędrówek. Tysiące kilometrów pokonanych w jednym celu - by udowodnić, że Polak nigdy nie będzie niewolnikiem.

Bohaterami tych niezwykłych historii kierowały różne uczucia i motywacje. Wanda Pawłowska uciekła z Kazachstanu, bo tęskniła za synkiem. Maurycy Beniowski był dumnym polskim szlachcicem, któremu honor nie pozwalał pogodzić się z myślą o niewoli gdzieś na zapomnianym przez Boga i ludzi krańcu świata. Kazimierz Piechowski postanowił udowodnić, że można pokonać nieludzki system i uciec z miejsca, którego nazwa do dziś budzi grozę - Auschwitz. Wiara, miłość, determinacja i poczucie obowiązku napędzały tych, którzy ryzykując życiem, dokonali rzeczy, wydawałoby się niemożliwych.

Ale aby plan się powiódł, potrzebna była też wiedza i inteligencja. Opisy przygotowań do ucieczek z twierdzy Srebrna Góra czy KL Auschwitz to gotowe scenariusze sensacyjnych filmów; trudno uwierzyć, że do tej pory takie nie powstały. Czasem oprócz sprytu potrzebna była też wola walki. Maurycy Beniowski i jego towarzysze zesłania, żydowscy więźniowie obozu śmierci w Sobiborze czy akowcy-jeńcy sowieckiej NKWD ze Skrobowa musieli wzniecić zbrojne bunty i odnieść zwycięstwa, zanim znów mogli zakosztować smaku wolności.

Każda z tych ucieczek była inna. Rufin Piotrowski samotnie pokonał pięć tysięcy kilometrów z Syberii. Bronisław Szeremeta i Ferdynand Ossendowski mogli liczyć na wsparcie jednego lub kilku towarzyszy. Wywiezienie z Polski we wrześniu 1939 roku ogromnego skarbu - wartych dziesiątki milionów dolarów zapasów złota - wymagało z kolei zakrojonej na wielką skalę, skoordynowanej akcji wielu osób.

A jednak wszystkie opisane zdarzenia coś łączy. To głęboka wiara, że bycia Polakiem nie da się pogodzić z biernym fatalizmem. Bohaterowie książki "Słynne ucieczki Polaków" to zaledwie garstka spośród ogromnej rzeszy ludzi, którzy dla wolności gotowi byli na największe poświęcenie i ryzyko. Jednym się udało, innym nie, ale warto wiedzieć, że naszą historię pisali również słynni uciekinierzy. Naprawdę, trzeba było mieć pecha, żeby dostać do pilnowania Polaka...

*** 
Powyższy opis pochodzi ze wstępu do książki "Słynne ucieczki Polaków" autorstwa Andrzeja Fedorowicza. 

---------------------------------------------[wsparcie programu]--------------------------------------------- 

Zrzutka na studio: https://zrzutka.pl/nowe-studio-emisji-tv
Mecenat na patronite: https://patronite.pl/emisjatv 
PayPal: redakcja@emisja.tv 
Chcesz wykonać tradycyjny przelew do polskiego banku? Wszystkie niezbędne informacje są tutaj: http://emisja.tv/programy/wsparcie/ 
Facebook: https://www.facebook.com/eMisjaTv/ 
Twitter: https://twitter.com/eMisjaTv 
Kontakt z redakcją: http://emisja.tv/programy/kontakt/01:00:00 2470 01:00:00Słynne ucieczki Polaków 1080p 1080p

Dodał: eMisjaTv

Poprawność polityczna i emocjonalny szantaż doprowadziły do sytuacji, w której przedstawiciele środowisk żydowskich czują się w Polsce zupełnie bezkarnie. W obecności policji i prokuratora obrażają prawicowych dziennikarzy oraz patriotycznych działaczy. Polecenia sądu traktują jak wskazówki, do których wcale nie muszą się stosować. Podczas procesu urządzają polityczny wiec, a na koniec wszystkich wyzywają od faszystów. 

Oto chory obraz naszej rzeczywistości. Rodzi się zatem pytanie: czy to jeszcze Polska, czy już Judeopolonia? I ile mamy w niej do powiedzenia, o ile w ogóle cokolwiek.23:30 2483 23:30[25] KK! Czy to już Judeopolonia? 720p 720p

Dodał: eMisjaTv

Nowo dodane filmy i seriale CDA Premium