+ Napisz wiadomość
201839 odsłon wideo
Dołączył(a): 2020-03-04
Foldery
Parkometry na GEOsferze w Jaworznie będą ponownie pobierać opłaty? Wszystko na to wskazuje, bo został odfoliowane.

Parkometry, które znajdują się na dwóch parkingach na GEOsferze, zaczną ponownie pobierać opłatę za postój? Wszystko na to wskazuję, bo zostały odfoliowane.

Parkometry zniknęły całkowicie w marcu, tuż przed wyborami samorządowymi i pojawiły się z powrotem w kwietniu. Postawione parkometry były od tego czasu zafoliowane i przez ostatnie kilka miesięcy nie pobierały opłaty za postój.

Początkiem lipca została z nich ściągnięta folia. Na razie jednak nie pobierają opłat. Przednia cześć urządzenia zasłonięta jest deską i zamknięta kłódka. Nie ma także znaków z regulaminem parkingu i wciąż pozaklejane są napisy, które informowały o płatnym postoju.

Możliwe, że swoją działalność rozpoczną w sierpniu, kiedy dostępna będzie Jaworznicka Karta Mieszkańca. Jedną z usług w niej dostępnych będzie właśnie parking na GEOsferze.

Obowiązująca w tamtym roku stawka za parkowanie wynosiła 10 zł, bez względu na czas postoju w danym dniu. Liczona była jako postój na parkingu do 24 godzin od momentu wniesienia opłaty za parkowanie.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl01:02 15 01:02Parkometry na Geosferze zostały odfoliowane 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Jaworzno dołączyło do wielkiego świata Parkrun, czyli dosłownie globalnych cyklicznych spotkań biegowo-rekreacyjnych. W sobotę 9 września nad Zalewem Łęg w pięciokilometrową trasę wyruszyli fascynaci tego wydarzenia. 

Trasę mogli pokonać biegiem, truchtem lub maszerując, a wszystko w przyjemnej, pozbawionej rywalizacji atmosferze. Pomysł parkrunów pojawił się w Wielkiej Brytanii. Jaworzno jest 97 lokalizacją w Polsce. Wybiera się lokalizacje przyjazne, musi być miejsce do zaparkowania. Każdy parkrun musi mieć pięć kilometrów, każdy odbywa się co sobota o godz. 9.00 na całym świecie.

- Szukaliśmy dosyć długo trasy, takiej żeby spełniała te wszystkie wymagania  mówi Bartłomiej, koordynator wydarzenia. - To nie jest tak, że my ją wyznaczamy, ona jest. Musi być zatwierdzona trasa przez Parkrun światowy. Zapowiedziały się tutaj wszystkie nasze zbliżone lokalizacje. Liczę pomiędzy 250 a 350 osób. Słyszałem o trudnych parkrunach np. we Włoszech, bo tam biegają po górach. Z reguły wybiera się trasy płaskie, żeby każdy mógł to spokojnie sobie przebiec, przejść.

I pomyśleć tylko, w każdą sobotę o godz. 9 wyrusza na trasę wielkie grono parkrunerów. Dobrze dołączyć do milionowej rzeszy tych, którzy zmieniają tak swoje życie na aktywniejsze. Sama radość!

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl02:09 12 02:09Parkrun wystartował w Jaworznie 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Jaworzno dołączyło do wielkiego świata Parkrun, czyli dosłownie globalnych cyklicznych spotkań biegowo-rekreacyjnych. W sobotę 7 września nad Zalewem Łęg w pięciokilometrową trasę wyruszyli fascynaci tego wydarzenia. 

Trasę mogli pokonać biegiem, truchtem lub maszerując, a wszystko w przyjemnej, pozbawionej rywalizacji atmosferze. Pomysł parkrunów pojawił się w Wielkiej Brytanii. Jaworzno jest 97 lokalizacją w Polsce. Wybiera się lokalizacje przyjazne, musi być miejsce do zaparkowania. Każdy parkrun musi mieć pięć kilometrów, każdy odbywa się co sobota o godz. 9.00 na całym świecie.

- Szukaliśmy dosyć długo trasy, takiej żeby spełniała te wszystkie wymagania  mówi Bartłomiej, koordynator wydarzenia. - To nie jest tak, że my ją wyznaczamy, ona jest. Musi być zatwierdzona trasa przez Parkrun światowy. Zapowiedziały się tutaj wszystkie nasze zbliżone lokalizacje. Liczę pomiędzy 250 a 350 osób. Słyszałem o trudnych parkrunach np. we Włoszech, bo tam biegają po górach. Z reguły wybiera się trasy płaskie, żeby każdy mógł to spokojnie sobie przebiec, przejść.

I pomyśleć tylko, w każdą sobotę o godz. 9 wyrusza na trasę wielkie grono parkrunerów. Dobrze dołączyć do milionowej rzeszy tych, którzy zmieniają tak swoje życie na aktywniejsze. Sama radość!

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl02:09 13 02:09Parkrun wystartował w Jaworznie 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Materiał pochodzi ze strony https://ctmyslowice.pl00:39 33 00:39Park Światła w Mysłowicach - VR 360 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Rok 2022 jest między innymi Rokiem Botaniki. Mija bowiem 100 lat od założenia Polskiego Towarzystwa Botanicznego. Będąc jego członkiem, pozwolę sobie w tym roku przybliżyć więcej gatunków takich naszych zielonych sąsiadów.

W trzydziestym czwartym epizodzie proponuję zapoznać się z parzydłem leśnym  Aruncus sylvestris z rodziny różowatych. Tu i owdzie w literaturze naukowej, popularnej oraz ofercie szkółek występuje pod drugą łacińską nazwą  Aruncus dioicus.

Z natury najczęściej występuje w południowej części Polski, ale i tutaj próżno szukać go po lasach. Tamże jest objęte ochroną. Jest często uprawiane jako znakomita ozdoba ogrodów. W tym filmie na początku pokazujemy go z parku Zielona w Jaworznie. Przy tej okazji warto wspomnieć, że jest ono charakterystycznym składnikiem lasów jaworowych, które jak głosi legenda, porastały ten teren, a zostały zniknięte przez herbowych drwali.

Odmiany ozdobne mogą wyglądać bardziej puszyście i kompaktowo tak jak te, które widać pod murem na terenie opactwa w Tyńcu.

Na tle roślin uprawianych w Miejskim Ogrodzie Botanicznym w Zabrzu warto wspomnieć o bardzo drobnych kwiatach. Osiągają one do czterech milimetrów średnicy. Zebrane są w wiechy, które przewieszają się na wierzchołkach. Jest to roślina dwupienna. Znaczy się osobno mamy okazy męskie, osobno żeńskie. Te tutaj to chłopaki.

Na tle żeńskich okazów uprawianych w parku w Chrzanowie trzeba zauważyć duże walory dekoracyjne parzydła. Przy okazji widać, że damy są bielsze. Najlepiej sprawdza się w cieniu drzew. Raz sadzisz, potem masz. W porze kwitnienia rozjaśnia tę przestrzeń. Mrozy jej niestraszne. Gorzej, gdy brakuje wody. Preferuje gleby z próchnicą.

Z natury to góral. Jednakże na nizinach także może być uprawiany, co widać na przykładzie roślin z Ogrodu Botanicznego w Warszawie. Tutejsze dziewczyny owocują. Na zakończenie nie będzie tradycyjnej mantry, ponieważ nasz bohater nie ma zastosowania medycznego. I jeszcze jedno, wbrew nazwie przy dotknięciu nie parzy, tak jak mogłaby to sugerować nazwa.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #rokbotaniki02:45 35 02:45Parzydło leśne 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Do niespotykanej sytuacji doszło na ulicy Sławkowskiej i Świętego Wojciecha. Tam pasażerowie autobusu postanowili pomóc kierowcy i wszyscy solidarnie zaczęli wypychać autobus pod górkę.

Około godziny 17:00 warunki drogowe zaskoczyły drogowców w Jaworznie. Na skutek marznących opadów na drogach powstało istne lodowisko. Największe problemy miały autobusy komunikacji miejskiej.
Jednym z tych pasażerów był Pan Jan , który opowiada o tej sytuacji przed nasza kamerą.

Kilka minut po tym fakcie piec autobusów zakorkowało się na skrzyżowaniu ulicy Świętego Wojciecha i ulicy Podwale. Ten skameralizowany, czyli zwężony odcinek drogi był nieprzejezdny dla autobusów. Pasażerowie zdecydowali się, aby na pieszo kontynuować swoja podróż.

Na miejscu policjanci, wezwani do kolizji drogowej starali się pomóc kierowcom i sami wysypywali piasek na ulicę.

Po kilkunastu minutach na miejsce przyjechały wzywane piaskarki, co sprawiło, że kierowcy mogli ruszyć.

Zdjęcie opublikowane na profilu Spotted Całe Jaworzno.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl02:16 115 02:16Pasażerowie musieli pchać autobus 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

W Klubie To i Owo rozegrano w czwartek 13 października II Klubowy Turniej Brydżowy o Puchar Prezesa SM Górnik w Jaworznie. Rywalizowało 8 par. Na brydża padło nieprzypadkowo, tej niełatwej grze w karty oddaje się wielu członków klubu.

Jako że podczas turnieju powinna panować idealna cisza i nikt nie może zaglądać ciekawsko brydżystom przez ramię, problem publiki rozwiązano przykładnie.

Brydż to bez wątpienia gra niełatwa, ale za to wyjątkowo wciągająca. Jak przekonują brydżyści grać można godzinami, niektórym zdarzało się kończyć grę nad ranem. O bezdyskusyjnych walorach brydża mówi jeden z sędziów turnieju.

Na samą myśl o brydżu na niektórych pada blady strach. Brydż postrzegany jest jako gra bardzo skomplikowana, tak przynajmniej sądzą zupełni brydżowi laicy. Tak więc to nie gra dla każdego.

Choć brydż to dla niektórych czarna magia, warto się przełamać i spróbować pograć. Świetny to trening dla intelektu, rozleniwione mózgi się ucieszą.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl03:15 51 03:15Pasjonujący turniej brydżowy 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Rok 2022 jest między innymi Rokiem Botaniki. Mija bowiem 100 lat od założenia Polskiego Towarzystwa Botanicznego. Będąc jego członkiem, pozwolę sobie w tym roku przybliżyć więcej gatunków takich naszych zielonych sąsiadów.

W siedemdziesiątym ósmym epizodzie poznamy pasternak zwyczajny  Pastinaca sativa z rodziny selerowatych  Apiaceae. Bohater tego filmu występuje w trzech podgatunkach. Z nich najważniejszy jako warzywo jest podgatunek Pastinaca sativa subsp. sativa. Dzikus, który pojawia się w tym filmie to Pastinaca sativa subsp. sylvestris.

Roślina jest rodzima dla flory Europy i części Azji obejmującej Turcję, Kaukaz i Syberię Zachodnią. I tak, jak to się stało z wieloma bohaterami tego cyklu, został rozwleczony po świecie jako gatunek inwazyjny. Jeśli chodzi o florę Polski, zdania są podzielone. Od gatunku rodzimego o statusie archeofitu po gatunek inwazyjny, czyli kenofit.

Roślina jest użytkowana jako warzywo od starożytności. Trudno w krótkim filmie podawać pełen katalog możliwości z tej kategorii. Przepisy znajdziecie bez trudu.

To także niezłe ziółko. I tutaj ograniczę się tylko do kilku przykładów. Przede wszystkim sprawdza się w roli leku poprawiającego apetyt oraz moczopędnego. Ponadto stosuje się go do leczenia bielactwa, łysienia plackowatego. Bywa stosowany w stenokardii i wielu innych chorobach serca, ale tutaj byłbym sceptyczny wobec samoleczenia.

Ponadto to znakomity gatunek miododajny, dlatego pojawia się jako składnik kwietnych łąk.

I na zakończenie tradycyjna mantra. Co do reszty szukajcie, a znajdziecie. W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć, jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać.

Piotr Grzegorzek


Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #rokbotaniki02:33 34 02:33Pasternak zwyczajny 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Rozmowa z Pawłem Nowakiem, świeżo upieczonym mistrzem świata w Zośce, czyli bardziej po międzynarodowemu mistrzem świata w Footbag-u. Paweł niedawno wrócił ze zmagań w Montrealu, z których przywiózł aż cztery medale i udzielił wywiadu redakcji jaw.pl.

Paweł Nowak, świeżo upieczony mistrz świata w Footbagu, czyli w popularną Zośkę, odniósł wielki sukces na mistrzostwach świata w Montrealu. Mieszkaniec Jaworzna zdobył cztery medale, w tym jeden złoty i trzy brązowe. To jak dotąd jego najlepszy wynik w karierze, jeśli chodzi o ilość medali na jednej imprezie. Wywołało to spore zaskoczenie nawet dla samego zawodnika.

Paweł zawsze jeździ na zawody z nadzieją na zwycięstwo, ale nie spodziewał się aż tylu medali. Jego sukces jest wynikiem intensywnych przygotowań do kilku konkurencji. Jego taktyka polegała na skupieniu się na trikach, które wiedział, że wykona pewnie i z dużą precyzją.

Mistrz świata w ,,The Last Man Standing
Złoty medal Paweł Nowak zdobył w konkurencji The Last Man Standing, w której zawodnicy muszą jak najdłużej odbijać woreczek, aby ten nie upadł na ziemię. W tej konkurencji wystartowało około 20-25 zawodników. Strategia Pawła polegała na wykonywaniu mniejszej ilości trików, ale tych, które znał najlepiej. Dzięki temu udało mu się osiągnąć imponujący wynik 61 trików w ciągu jednej minuty, co zapewniło mu zwycięstwo.

W głównej konkurencji Paweł zajął czwarte miejsce. Mimo że miał nadzieję na wyższą pozycję to dwa upadki piłeczko-woreczka przyczyniły się do słabszej oceny. W tej konkurencji zawodnicy wykonują triki do muzyki, a każdy upadek znacząco wpływa na końcowy wynik.

Trzy brązowe medale
Paweł zdobył także brązowe medale w konkurencjach Open Request Contest, Open Sick Free oraz Open Circle Contest. W pierwszej gracze muszą wykonać określoną listę trików, mając na to trzy próby. Druga konkurencja polega na wykonaniu trzech najtrudniejszych tricków w siedmiu próbach. Trzecia rywalizacja odbywa się w kółku, gdzie zawodnicy prezentują różnorodność i trudność trików w dwóch rundach.

Sportowa przyszłość mistrza
Po tak intensywnych zawodach Paweł planuje zasłużony wypoczynek. Nie planuje jednak spoczywać na laurach i z niecierpliwością oczekuje na kolejne zawody. Te będą mistrzostwami Polski, choć na razie nie jest jeszcze znana ich dokładna data.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl05:17 11 05:17Paweł Nowak mistrzem świata w Footbag-u. 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Jaworznianin Paweł Nowak wywalczył tytuł brązowego medalisty Mistrzostw Europy w footbagu. To jak do tej pory największy sukces naszego rodzimego sportowca.

Paweł Nowak footbagiem, czyli popularną Zośką zainteresował się około 9 lat temu. Od tamtego czasu regularnie ćwiczy i czyni postępy. Ostatnio wystartował w Mistrzostwach Europy i wywalczył bardzo wysokie, trzecie miejsce.

Footbag to bardzo trudna i wymagająca dyscyplina. Na przebieg pokazu wpływa wiele elementów: technika, sprawność fizyczna i koordynacja ruchowa.

Pawłowi gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów.02:06 16 02:06Paweł Nowak trzeci w Europie 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv

Czasami każdego może dopaść smuta i chęć przemyślenia swego żywota. Wtedy dobrze jest posłuchać sobie songów, ballad i pieśni, a nuż coś mądrego z tego wyniknie. Taka wywrotowa myśl naszła nas pod wpływem koncertu Pawła Orkisza, który nazwał ów koncert wymownie Zagapiłem się na życie.

Artysta zaprezentował się 7 września na scenie Teatru Sztuk. Występ poprzedzili mili muzycy z Teatru Sztuk, których zapytaliśmy a jakaż to piosenka diametralnie zmieniła ich żywot.

Paweł Orkisz zaproponował publice, co wynikało z afiszu, piosenki o żeglarstwie, o miłości i o Polsce. Szczególnie zaciekawiły nas te o Polsce i to, co z nich dla publiki wynika.

Artysta przypomniał też ballady Bułata Okudżawy, które wyśmienicie do przemyśleń się nadają a i niejednemu pomogły to i owo zrozumieć.

Dla pragnących ambitnych analiz swego żywota szczególnie polecamy piosenkę Okudżawy Cóż to niby jest dusza?. Tekst może nieco to bałamutny, ale czego to się człek z niego nie dowie!03:31 19 03:31Paweł Orkisz w Teatrze Sztuk 1080p 1080p

Dodał: dlaCiebietv