+ Napisz wiadomość
98361 odsłon wideo
Dołączył(a): 2017-11-06
Najlepsze filmy
http://bandcamp.for-tune.pl/track/pan-sowa
fot. Jurek Bartkowski

Michał urodził sie w 1985 roku w Warszawie. Wokalista, multiinstrumentalista, kompozytor. Jest absolwentem Wydziału Jazzu Państwowej Szkoły Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie. 

Dzisiaj komponuje, śpiewa i pisze teksty. Są głownie o miłości i drobnych radościach w życiu, bo to właśnie z nich czerpie swoje największe inspiracje. Pomysły na aranż podsuwają mu pop, rock, funk, jazz, muzyka elektroniczna... po prostu wyznaje, że muzyka jest jedna. Mocno energetyczne koncerty pokazują, że robi to, co kocha. Plus nietuzinkowe aranże na dużo instrumentów. 

Ma bogate doświadczenie sceniczne. W ciągu ostatnich dwóch lat miał przyjemność występować u boku takich gwiazd jak znany na całym świecie Adam Lambert (Eska Music Awards 2015), w Polsce ENEJ (Świat się kreci), Marta Podulka (m.in. Top Trendy 2014). 

W 2015 roku zagrał szereg autorskich koncertów i supportów w Polsce m.in. przed Melą Koteluk (Palladium), LAO CHE (Teatr Szekspirowski). 

Rok 2016 rozpoczął koncertami charytatywnymi, koncertami i warsztatami. Nagrał autorski singiel „Pan Sowa” podejmując współpracę z wydawnictwem For Tune. 

Wydał dwie płyty („IQ” 2011, „MALLADA” 2015) ze swoim jazzowym zespołem Imagination Quartet. Z IQ koncertował w Chinach, Danii, Niemczech, Polsce. Dzięki temu zespołowi artysta zaczął współpracę ze środowiskiem filmowym. 

Jego nietuzinkowy pomysł na aranżacje piosenek przy pomocy Loop Station zdobywa coraz większe uznanie. Został doceniony w programie Must Be The Music 9, występował w ramach Songwriter Łódź Festival 2015. 

Obecnie Sołtan przy współpracy z wydawnictwem For Tune, przygotowuje się do wydania solowego albumu. Płyta będzie zawierać autorskie piosenki, które wykonuje na koncertach przy użyciu loopera. 

Wielka pasja do muzyki, jako ilustracji rzeczywistości zapewnia niezapomniane, oryginalne i wyjątkowe wydarzenie muzyczne. Przy pomocy wielu instrumentów naraz, takich jak wokal, gitary, ukulele w tym U-BASS, instrumenty klawiszowe, beatbox, perkusjonalia, Sołtan w pojedynkę tworzy akompaniament pod swoje teksty.03:11 315 03:11Sołtan - Pan sowa 1080p 1080p

Dodał: ForTuneOfficial

Dominik Wania Trio - Ravel

Visit our store:
http://for-tune.pl/en/plyty/dominik-wania-trio-ravel

Zobacz płytę w naszym sklepie:
http://for-tune.pl/plyty/dominik-wania-trio-ravel

1. NOCTUELLES
2. OISEAUX TRISTES
3. UNE BARQUE SUR L'OCÉAN
4. ALBORADA DEL GRACIOSO
5. LA VALLÉE DES CLOCHES

Dominik Wania -- fortepian
Max Mucha -- kontrabas
Dawid Fortuna -- perkusja

Maurice Ravel uważał się za kompozytora rozumu nie serca, a proces twórczy, twierdził, to nie owoc natchnienia, lecz intelektualna szarada. Z precyzją szwajcarskiego zegarmistrza (jego ojciec był Szwajcarem) pisał, niekiedy wręcz diabolicznie trudne do wykonania utwory, w których nie pozostawiał wykonawcy ani zbyt wiele miejsca na własną interpretację, a ani tym bardziej żadnej przestrzeni improwizatorskiej. Musiał być także człowiekiem wielkiego dystansu do własnej twórczości, skoro komentując swoje opus magnum powiedział: „Udało mi się stworzyć tylko jedno dzieło godne uwagi -- Bolero. Niestety nie ma w nim ani trochę muzyki. To tylko misterna tkanina symfoniczna".

Nie jest przypadkiem, że ten fonograficzny debiut Dominika Wani, dzieje się właśnie wokół muzyki Ravela. Nie jest też pewnie przypadkiem, że odnosi się do jednej konkretnej kompozycji francuskiego impresjonisty, fortepianowej miniatury „Miroirs", napisanej w latach 1904 -- 1905 a zadedykowanej członkom słynnego francuskiego awangardowego Stowarzyszenia Apaczy, którego Ravel był zresztą członkiem.

Na płytę „Ravel" czekali wszyscy śledzący muzyczne działania tego wyśmienitego młodego pianisty i jego Tria.

Subscribe / Subskrybuj: http://www.youtube.com/channel/UCyu6zcdVdjF6KYhUoYOVd-g?sub_confirmation=104:10 830 04:10Dominik Wania Trio - Ravel 720p 720p

Dodał: ForTuneOfficial

Bester Quartet - Hope

Visit our store:
http://for-tune.pl/en/plyty/bester-quartet-krakoff/

Zobacz płytę w naszym sklepie:
http://for-tune.pl/plyty/bester-quartet-krakoff

Koncert zarejestrowano w Sali Koncertowej Filharmonii Narodowej w Warszawie
10 stycznia 2013 roku

Subscribe / Subskrybuj: http://www.youtube.com/channel/UCyu6zcdVdjF6KYhUoYOVd-g?sub_confirmation=108:25 340 08:25Bester Quartet - Hope 1080p 1080p

Dodał: ForTuneOfficial

http://www.sabinameck.com/

Buy CD at
http://store.for-tune.pl/sabina-meck-love-is-here04:33 397 04:33Sabina Meck - Love Is Here 1080p 1080p

Dodał: ForTuneOfficial

Marcin Masecki - Scarlatti

Visit our store:
http://for-tune.pl/en/plyty/marcin-masecki-scarlatti/

Zobacz płytę w naszym sklepie:
http://for-tune.pl/plyty/marcin-masecki-scarlatti/

1. ACT I
2. ACT II
3. ACT III
4. ACT IV
5. ACT V
6. ACT VI
7. ACT VII
8. ACT VIII
9. ACT IX
10.BIS 1 GOLDBERG VARIATIONS -- ARIA
11.BIS 2 GOLDBERG VARIATIONS -- Variation 1

Marcin Masecki -- fortepian, pianino

Nagrano na żywo 20 lipca 2012 w TR Warszawa w Warszawie

Europejską muzykę klasyczną oraz szerokopojęty jazz uprawiam od zawsze (bardzo szeroko pojęty). Były to dwa filary mojej edukacji i obecnie są to dwa moje główne konie pociągowe. Jednak właśnie ta edukacja muzyczna -- i z resztą duża część oficjalnego dyskursu zawodowego -- jest tak skonstruowana, że stawia wyraźną granicę między "klasyką" a "rozrywką". Jest to granica sztuczna oczywiście, ale jej konsekwencje dla muzyków potrafią być niezwykle zgubne. Dochodzi do powszechnie tolerowanych absurdów: konserwatoria muzyczne kształcą wirtuozów instrumentalnych, którzy nie są w stanie czegokolwiek zaimprowizować, a improwizatorzy często nie maja podstawowej wiedzy o historii i teorii muzyki, która niewątpliwie wzbogaciłaby ich wypowiedź. Innym, mniej oczywistym efektem ubocznym tego sztucznego podziału są subtelne kompleksy obu światów. Muzycy klasyczni, zmęczeni i zawstydzeni bezustannym realizowaniem partytur nieboszczyków, z chęcią sięgają po "jazzowe przeróbki" utworów które grali już 72324678909 razy. Z kolei jazzmani, zakłopotani swoimi brakami w rzemiośle i niedostatkiem "głębi", dowartościowują się za pomocą różnego rodzaju stylizacji i pseudoklasycznych aur. Efekty tych działań są -- jak można się domyślać -- okropne. Wynikają bowiem nie z twórczego impulsu lecz z potrzeby tuszowania patologii.

Pierwszą moją próbą połączenia "klasyki" i "jazzu" była płyta "Tribute to Marek & Wacek" nagrana w 1998 roku z moim ówczesnym profesorem Andrzejem Jagodzińskim. Była to próba przesiąknięta powyższymi mechanizmami. Miałem piętnaście lat i tkwiłem po uszy systemie który rozgranicza jazz i klasykę. Dlatego też z artystycznego punktu widzenia (mojego obecnego artystycznego punktu widzenia) jest to płyta o nikłej wartości. Do klasycznych hitów w stylu "Peer Gynt" czy Uwertura z Wilhelma Tella dodawałem jazzowe rytmy. Ot cały zabieg. Później, podświadomie straumatyzowany tym doświadczeniem, postanowiłem nie mieszać moich dwóch pasji i rozwijać je oddzielnie. Oczywiście moja działalność klasyczna czerpała z jazzowej i vice versa, ale nie na poziomie świadomym.

Ocknąłem się rok temu ćwicząc Sonaty Scarlattiego. Podczas pracy często dochodziło do sytuacji w której gromadzące się ciśnienie intelektualne znajdowało nagle wentyl i wybuchało w postaci bezwarunkowej dekonstrukcji danej frazy oraz paru sekund beztroskiej improwizacji. Ku ochłonięciu mózgu. Chwilę później, po rozprostowaniu palców, wracałem do pracy nad tekstem Scarlattiego. Pewnego razu "usłyszałem" jedną z tych dekonstrukcji. Zauważyłem ja i zarejestrowałem. Z technicznego pierdnięcia stała się muzycznym wydarzeniem. I doszło do mnie że może w tym być jakaś wartość, że to może być właśnie naturalna dla mnie metoda mieszania tych moich dwóch światów. Wspomniane dekonstrukcje związane były bowiem z tekstem, wynikały z niego, nie były nakładanymi z zewnątrz filtrami jak w przypadku Marka i Wacka, lecz wyrastały z samych Sonat; były w pewnym sensie wydłużeniem myśli Scarlattiego.

Od tego odkrycia dzielił mnie już mały krok od oficjalnej propozycji artystycznej jaką jest niniejszy krążek. Nie jest to oczywiście zamknięty i skończony projekt. Raczej początek pewnego procesu jakim jest twórcza fuzja muzyki klasycznej i jazzowej. Mam nadzieje kiedyś móc tak dobrze je ze sobą wymieszać żeby nie było śladu po granicy między nimi.

Marcin Masecki

Subskrybuj: http://www.youtube.com/channel/UCyu6zcdVdjF6KYhUoYOVd-g?sub_confirmation=102:32 369 02:32Marcin Masecki - Scarlatti 1080p 1080p

Dodał: ForTuneOfficial

Drodzy państwo, oto klip do utworu "Energia" promujący płytę "Drzewa", płytę można już zamawiać tu:
https://for-tune.pl/oc/gadabit-drzewa

Tekst,Rap: Ind
Produkcja: K-Oui
Gramofony: Dj Feel-X
Wokal: Magda Niedbała
Skrzypce: Stanisław Słowiński
Miks i master: Tomasz Kubiak (Studio Centrum)
Video: Jakub "Kita" Kitajewski dla Make a Move Production

O PŁYCIE
Potencjał drzemiący w Gadabicie przekonał do udziału w projekcie uznanych muzyków z pozornie odrębnych środowisk. Trójka młodych ludzi zaraziła swą wizją artystyczną, m.in.: Kubę Płużka – wyróżniającego się na rodzimej scenie pianistę jazzowego (nominacja w konkursie Fryderyk 2014), światowej klasy mezzosopranistkę Magdę Niedbałą, znaną wokalistkę folkową Joannę Słowińską czy pioniera polskiej sceny hip hop – Dj'a Feel-X'a. Niecodzienna fuzja stylów i 22-u (!) muzycznych osobowości złożyły się na unikalny charakter płyty, silnie wyróżniający zespół na polskiej scenie hip hopowej.

Album „Drzewa” zawiera 20 utworów balansujących stylistycznie na pograniczu hip hopu, reggae, bluesa, jazzu, world music, z dostrzegalnymi wpływami folku czy klasyki. W efekcie powstała barwna mieszanka stylistyczna, okraszona wyjątkowym kunsztem wykonawczym i aranżacyjnym, którą dopełnia niebanalna rapowa narracja.

GADABIT od początku 2007 r. bardzo aktywnie działa na krakowskiej scenie muzycznej. Zagrał dotąd kilkadziesiąt koncertów, dzieląc scenę z takimi wykonawcami jak: Tede, Fokus, Peja, donGuralesko, Łona & Webber, Grubson, Rahim czy Kaliber 44. Istotnymi osiągnięciami zespołu są: występ podczas Uprising Reggae Festival 2009 w Bratysławie, kwalifikacja do finału festiwalu FAMA 2010, 1-e miejsce w ogólnopolskim turnieju Reggae Rap Liga 2015, czego efektem był występ przed wielotysięczną publicznością podczas Rap Reggae Festiwalu w Chorzowie.

Wsłuchaj się w Drzewa i ich oryginalny język – Gadabit!04:06 314 04:06Gadabit feat. Dj Feel X - Energia 1080p 1080p

Dodał: ForTuneOfficial

Wacław Zimpel Quartet - Stone Fog

Visit our store:
http://for-tune.pl/en/plyty/waclaw-zimpel-quartet-stone-fog/

Zobacz płytę w naszym sklepie:
http://for-tune.pl/plyty/waclaw-zimpel-quartet-stone-fog/

1. COLD BLUE SKY
2. OLD FEET FEEL OUT THE PATH
3. A SUDDEN SHIFT MISSED
4. AS THE MOON DIPS IN NETTLES
5. HUNDRED OF WINGS STEEL THE SUN
6. RIVER WILLOWS SWAY
7. ONE SIDE OF MY FACE IS COLDER THAN THE OTHER
8. STONE FOG

Wacław Zimpel -- klarnety
Krzysztof Dys -- fortepian
Christian Ramond -- kontrabas
Klaus Kugel -- perkusja

Wacław Zimpel jest klasycznie wykształconym klarnecistą oraz kompozytorem. Głównym źródłem jego inspiracji jest sakralna i rytualna muzyka różnych kultur. W swoich kompozycjach często odnosi się do dorobku dawnych kompozytorów, tworząc współczesne polemiki bądź komentarze do muzycznych tradycji. Jest liderem zespołów: Wacław Zimpel Quartet, Hera, Undivided. Wchodzi w skład założonej przez Kena Vandermarka orkiestry Resonance. Współpracuje z Hamidem Drake, Joe McPhee, Mikołajem Trzaską, Michaelem Zerangiem, Giridharem Udupą, Stevem Swellem, Bobbym Few, Markiem Tokarem i Perrym Robinsonem. Eyal Hareuveni -- rezenzent prestiżowego "All About Jazz" napisał- "Wacław Zimpel jest jednym z najbardziej obiecujących muzyków europejskiego kontynentu". "Stone Fog" to pierwsza płyta autorskiego kwartetu Wacława Zimpla. Powstanie Wacław Zimpel Quartet było w zasadzie nieuniknione -- czwórka instrumentalistów, których zbliżyły muzyczne fascynacje, wspólne występy w różnych konfiguracjach, a także horyzont europejskiej tradycji: Klaus Kugel z przestrzenną perkusją, przywołującą na myśl muzykę liturgiczną; Christian Ramond, którego kontrabas idealnie koresponduje z abstrakcyjnym i intuicyjnym rytmem Kugela; Krzysztof Dys czerpiący inspirację z pianistyki Prokofiewa czy Skriabina; oraz Wacław Zimpel na klarnetach -- chwilami liryczny, chwilami słowiański. Całość osadzona w bardzo europejskim, freejazzowym kontekście. Wacław Zimpel Quartet -- to nie tylko spotkanie czterech muzycznych osobowości, to również wspólne korzenie, poszukiwania, oraz rozmaitość osobistych inspiracji każdego z muzyków.

Subskrybuj: http://www.youtube.com/channel/UCyu6zcdVdjF6KYhUoYOVd-g?sub_confirmation=104:03 612 04:03Wacław Zimpel Quartet - Stone Fog 1080p 1080p

Dodał: ForTuneOfficial

Najczęściej oglądane filmy na kanale ForTuneOfficial
Visit our store:
http://for-tune.pl/en/plyty/obara-international-live-at-manggha/

Zobacz płytę w naszym sklepie:
http://for-tune.pl/plyty/obara-international-live-at-manggha/

1. CONVERSATION WITH...
2. BALLAD
3. 7UP
4. UNLOVED
5. VARIATION
6. MANGGHA

Maciej Obara -- saksofon altowy
Dominik Wania -- fortepian
Ole Morten Vagan -- kontrabas
Gard Nilsen -- perkusja

Obara International to niewątpliwie najbardziej wyrazisty zespół na obecnej rodzimej scenie improwizowanej. Maćkowi i s-ce wystarczyło zaledwie 16 miesięcy wspólnego grania, by osiągnąć empatyczną komunikację oraz wypracować własny styl i brzmienie.

Kwietniowy koncert w krakowskim Muzeum Manggha odbył się w ramach 19 Międzynarodowego Festiwalu Starzy i Młodzi czyli Jazz w Krakowie, a także był częścią wiosennej trasy koncertowej zespołu.

Pełna przygód podróż z Łodzi do Krakowa sprawiła, ze muzycy dotarli na miejsce koncertu na godzinę przed jego rozpoczęciem. Wielce prawdopodobne , że ta niekomfortowa sytuacja spowodowała zwiększoną mobilizację w zespole i publiczność, która szczelnie wypełniła salę koncertową była świadkiem -jak stwierdził Obara -- jednego z najlepszych występów tej formacji.

(Jarosław Polit)03:49 2120 03:49Obara International - Live at Manggha 720p 720p

Dodał: ForTuneOfficial

Composition from the album "Ninjazz" by Tomasz Dąbrowski AD HOC. Release date for the album: June 15th 2018.

Utwór z albumu Tomasz Dąbrowski AD HOC - "Ninjazz".
Premiera płyty 15 czerwca 2018 r.03:37 2015 03:37Tomasz Dąbrowski AD HOC - Ninjazz [EPK] 1080p 1080p

Dodał: ForTuneOfficial

Nowo dodane filmy
Visit our store:
http://for-tune.pl/en/plyty/erase-newold-dreams/

Zobacz płytę w naszym sklepie:
http://for-tune.pl/plyty/erase-newold-dreams/

1. part 1
2. part 2
3. part 3
4. part 4
5. part 5 new and old dreams

Gerard Lebik -- tenor saxophone
Michał Trela -- drums
Max Mucha -- double bass
Jakub Mielcarek -- double bass

„Gdy usłyszałem ich nagranie sprzed kilku lat, pomyślałem: „Co to jest?", „Kto tak gra?", „Kim oni są?". Wtedy jeszcze grali w innym składzie, filarom bandu, tj. Gerardowi Lebikowi (saksofon tenorowy) oraz Michałowi Treli (perkusja) towarzyszył wtedy Jakub Cywiński (kontrabas). Na prezentowanym krążku -- który zawiera zapis wspaniałego koncertu w stołecznym klubie „Pardon To Tu" -- występują w składzie z podwójną sekcją kontrabasów (Max Mucha & Jakub Milcarek). Nie tylko w studio, ale i na scenie są równie bezkompromisowi, radykalni! Jak u Hitchcocka: najpierw trzęsienie ziemi, a później napięcie rośnie. Ale dla cierpliwych kojący ostatni kawałek. Jest to -- o dziwo -- pierwsza realizacja płytowa tej znakomitej formacji, która rozwija się artystycznie wraz z liderami, Trelą i Lebikiem. Z tego, co wiemy do składu dołączył obecnie Ksawery Wójciński, grający z niezwykłym temperamentem -- rzec by można -- na... triple-bass'ie. Oj, będzie się działo!

Witold Zińczuk03:28 978 03:28Erase -- New&Old Dreams 720p 720p

Dodał: ForTuneOfficial

Visit our store:
http://for-tune.pl/en/plyty/dabrowski-sorey-duo-steps/

Zobacz płytę w naszym sklepie:
http://for-tune.pl/plyty/dabrowski-sorey-duo-steps/

1. SONG 8
2. SONG 4
3. SONG 1 (GRAYISH)
4. SONG 7
5. SONG 6 (STEPS)
6. SONG 9 (INVITED TO LINGER)
7. SONG 3
8. SONG 5
9. SONG 10 (PANICKY LOOK)
10. SONG 2

Tomasz Dąbrowski -- trąbka
Tyshawn Sorey -- perkusja

Ta płyta powstała dzięki spotkaniu, do jakiego doszło w roku 2011 w Sopocie na prowadzonych przez Tyshawna Soreya warsztatach dla School of Improvisational Music. Siedziba SIM znajduje się w Nowym Jorku i wywiera porównywalny wpływ na współczesny jazz jak kiedyś chicagowski AACM, później colemanowski M-Base czy niedawno brytyjski F-IRE. Oprócz tego, że Sorey współpracuje z SIM i innymi amerykańskimi uczelniami jako nauczyciel muzyki, jest też wielokrotnie nagradzanym kompozytorem muzyki współczesnej. Jednak słuchacze na całym świecie znają go przede wszystkim jako jednego z najciekawszych perkusistów młodego pokolenia w Ameryce, dysponującego unikalnym i bardzo indywidualnym brzmieniem. Dzięki niemu, mimo młodego wieku (32 lata), dorobił się rozpoznawalnego na świecie nazwiska, a w jazzie trzeba być kimś, żeby zasłużyć na szacunek zwłaszcza u innych muzyków. Wydał do tej pory trzy albumy -- "That/Not" (2008), "Koan" (2009) i "Oblique" (2010) -- przyjęte z zainteresowaniem tak przez krytyków, jak i publiczność, a w międzyczasie intensywnie koncertuje z takimi sławami jak m.in. Roscoe Mitchell, Steve Coleman, Dave Douglas, Vijay Iyer czy Wadada Leo Smith.

Dąbrowski też jest młody (28 lat) i zaledwie kilka lat temu skończył studia w Akademii Muzycznej w duńskim Odense. Niemniej w jego dyskografii jest już ponad 10 płyt, w tym wiele znaczących nagranych z polskimi i skandynawskimi kolegami z tej uczelni. W zeszłym roku wydał swój własny album "Tom Trio", który został oceniony wysoko w branżowych zestawieniach najlepszych płyt jazzowych w Polsce roku 2012, a sam Dąbrowski został nominowany do Nagrody Muzycznej Fryderyk w kategorii muzyka jazzowa -- debiut roku 2012. To, że po tych wszystkich płytach w trio, kwartetach i kwintetach musiał dla Dąbrowskiego przyjść czas na duet z samą perkusją w moim odczuciu było nieuniknione. Łut szczęścia sprawił, że dzięki warsztatom w Sopocie znalazł do tego odpowiedniego partnera.03:19 845 03:19Dąbrowski Sorey Duo -- Steps 720p 720p

Dodał: ForTuneOfficial

Anthony Braxton - Quartet (Warsaw) 2012

Visit our store:
http://for-tune.pl/en/plyty/anthony-braxton-quartet-warsaw/

Zobacz płytę w naszym sklepie:
http://for-tune.pl/plyty/anthony-braxton-quartet-warsaw/

1. COMPOSITION 363b+

Anthony Braxton -- saksofon altowy & tenorowy
Erica Dicker -- skrzypce
James Fei -- saksofon altowy
Taylor Ho Bynum -- kornet

Anthony Braxton - Quartet (Warsaw) 2012

Dla jednych zbyt jazzowy, dla innych jazzowy zbyt mało. Dla jednych nadmiernie poukładany w twardych ramach kompozycji, dla drugich zbyt swobodnie traktujący jej reguły i z o wiele za daleko posuniętą ufnością pokładający nadzieję w improwizacji. Dla jazzmanów beznadziejnie skomplikowany, dla miłośników współczesnych idei kompozytorskich podejrzanie buntowniczy.

Przez prawie pięć dekad Anthony Braxton co jakiś czas dawał bardzo wyraźnie do zrozumienia, że jako twórca i człowiek światły oraz aktywny uczestnik kultury tak naprawdę z własnego wyboru należy do wielu tradycji. Ale też jak inaczej może być, skoro czasy, w których działa, z każdą dekadą i od wielu dekad coraz mocniej zachęcają, by nie identyfikować się z jednym tylko kręgiem kulturowym, ale doświadczać muzyki w całej jej bogatej różnorodności. Nie sposób więc widzieć w nim wyłącznie jazzmana, choć przecież niezliczona ilość nagrań płytowych i koncertów o wielkiej wadze jazzu w jego sztuce aż krzyczy. Nie sposób dostrzegać tylko kompozytora, który sporą cześć życia poświęcił, by zgłębić tajemnice filozofii muzyki Johna Cage'a czy Karlheinza Stockhausena, ani też konceptualistę niestrudzenie badającego naturę tak odległych od siebie idei jak muzyka stochastyczna, marszowa czy muzyka Indian Ameryki Północnej. Kogo więc mamy w nim widzieć? Może najlepiej twórcę, chcącego objąć cały ten bezkres inspiracji i fascynacji, a potem zamknąć go w jednym lapidarnym określeniu „my music".

Podążając po przestworzach muzyki sam Anthony Braxton zbudował wiele dźwiękowych koncepcji. Z kilkoma zapoznał nas w bezpośrednim doświadczeniu koncertowym.  Dzisiaj dostajemy w ręce dokument najświeższy, zarejestrowany podczas festiwalu Ad Libitum 2012, odsłaniający kwartetową ideę Diamond Curtain Wall. Tu akustyczna kameralistyka spotyka się z elektroniczną, „na żywo" kreowaną rzeczywistością komputerowego programu SuperCollider stworzonego końcu ubiegłego wieku przez Jamesa McCartneya.

Wróćmy więc do początku. Dla kogo tworzy Anthony Braxton? Dla wszystkich, których fascynuje poszukiwanie tajemniczych, zadziwiających swoją konstrukcją i bogactwem miejsc. Dla każdego, kto ponad gotowe rozwiązanie ceni sobie szukanie własnego miejsca w oceanach muzyki. Bo jak twierdzi sam mistrz „Dzięki Bogu na świecie jest wiele muzyk, a każda ma mistyczną i naukową naturę".

M. Karłowski

Subskrybuj: http://www.youtube.com/channel/UCyu6zcdVdjF6KYhUoYOVd-g?sub_confirmation=104:58 335 04:58Anthony Braxton - Quartet (Warsaw) 2012 720p 720p

Dodał: ForTuneOfficial

Visit our store:
http://for-tune.pl/en/plyty/power-of-the-horns-alaman/

Zobacz płytę w naszym sklepie:
http://for-tune.pl/plyty/power-of-the-horns-alaman/

1. ALAMAN
2. TROID
3. PSALM FOR WILLIAM PARKER

Piotr Damasiewicz -- dyrygent, trąbka, głosy
Adam Pindur -- saksofon sopranowy
Maciej Obara -- saksofon altowy
Marek Pospieszalski -- saksofon tenorowy, klarnet basowy, flet, growl
Paweł Niewiadomski -- puzon
Jakub Mielcarek -- kontrabas
Max Mucha -- kontrabas
Gabriel Ferrandini -- perkusja
Wojciech Romanowski -- perkusja
Tomas Sanchez -- instrumenty perkusyjne
Dominik Wania -- fortepian

Katowice 30 kwietnia 2012 rok, godzina 23.00, undergroundowe wnętrze klubu Scena „Gugalander". Światła reflektorów, kamery włączone, na scenie pojawia się jedenastu muzyków ze swoją tajna bronią, gotowych w każdej chwili zaatakować publiczność masą dźwiękową. Prąd przywrócony (na sekundy przed koncertem wybiły korki), a więc zaczynamy widowiskowy spektakl pod tytułem: POWER OF THE HORNS, czyli przed Państwem orkiestra jazzowa pod dyrekcją Piotra Damasiewicza. Kolejny raz trębacz pokazał wielką klasę, pisząc rozbudowane utwory o przytłaczającej ekspresji. Dzikie, ekstatyczne, ekstremalnie trudne technicznie solówki przeplatane zespołowymi improwizacjami wielokrotnie przekraczały granicę maksimum, przesuwając ją w nieskończoność. Istnieje prawdopodobieństwo, że gdyby zagrali o jeden numer więcej, potęga POWER OF THE HORNS zmiotła by „Gugulander" z powierzchni katowickiej ziemi.05:40 742 05:40Power Of The Horns - Alaman 720p 720p

Dodał: ForTuneOfficial

Marcin Masecki - Scarlatti

Visit our store:
http://for-tune.pl/en/plyty/marcin-masecki-scarlatti/

Zobacz płytę w naszym sklepie:
http://for-tune.pl/plyty/marcin-masecki-scarlatti/

1. ACT I
2. ACT II
3. ACT III
4. ACT IV
5. ACT V
6. ACT VI
7. ACT VII
8. ACT VIII
9. ACT IX
10.BIS 1 GOLDBERG VARIATIONS -- ARIA
11.BIS 2 GOLDBERG VARIATIONS -- Variation 1

Marcin Masecki -- fortepian, pianino

Nagrano na żywo 20 lipca 2012 w TR Warszawa w Warszawie

Europejską muzykę klasyczną oraz szerokopojęty jazz uprawiam od zawsze (bardzo szeroko pojęty). Były to dwa filary mojej edukacji i obecnie są to dwa moje główne konie pociągowe. Jednak właśnie ta edukacja muzyczna -- i z resztą duża część oficjalnego dyskursu zawodowego -- jest tak skonstruowana, że stawia wyraźną granicę między "klasyką" a "rozrywką". Jest to granica sztuczna oczywiście, ale jej konsekwencje dla muzyków potrafią być niezwykle zgubne. Dochodzi do powszechnie tolerowanych absurdów: konserwatoria muzyczne kształcą wirtuozów instrumentalnych, którzy nie są w stanie czegokolwiek zaimprowizować, a improwizatorzy często nie maja podstawowej wiedzy o historii i teorii muzyki, która niewątpliwie wzbogaciłaby ich wypowiedź. Innym, mniej oczywistym efektem ubocznym tego sztucznego podziału są subtelne kompleksy obu światów. Muzycy klasyczni, zmęczeni i zawstydzeni bezustannym realizowaniem partytur nieboszczyków, z chęcią sięgają po "jazzowe przeróbki" utworów które grali już 72324678909 razy. Z kolei jazzmani, zakłopotani swoimi brakami w rzemiośle i niedostatkiem "głębi", dowartościowują się za pomocą różnego rodzaju stylizacji i pseudoklasycznych aur. Efekty tych działań są -- jak można się domyślać -- okropne. Wynikają bowiem nie z twórczego impulsu lecz z potrzeby tuszowania patologii.

Pierwszą moją próbą połączenia "klasyki" i "jazzu" była płyta "Tribute to Marek & Wacek" nagrana w 1998 roku z moim ówczesnym profesorem Andrzejem Jagodzińskim. Była to próba przesiąknięta powyższymi mechanizmami. Miałem piętnaście lat i tkwiłem po uszy systemie który rozgranicza jazz i klasykę. Dlatego też z artystycznego punktu widzenia (mojego obecnego artystycznego punktu widzenia) jest to płyta o nikłej wartości. Do klasycznych hitów w stylu "Peer Gynt" czy Uwertura z Wilhelma Tella dodawałem jazzowe rytmy. Ot cały zabieg. Później, podświadomie straumatyzowany tym doświadczeniem, postanowiłem nie mieszać moich dwóch pasji i rozwijać je oddzielnie. Oczywiście moja działalność klasyczna czerpała z jazzowej i vice versa, ale nie na poziomie świadomym.

Ocknąłem się rok temu ćwicząc Sonaty Scarlattiego. Podczas pracy często dochodziło do sytuacji w której gromadzące się ciśnienie intelektualne znajdowało nagle wentyl i wybuchało w postaci bezwarunkowej dekonstrukcji danej frazy oraz paru sekund beztroskiej improwizacji. Ku ochłonięciu mózgu. Chwilę później, po rozprostowaniu palców, wracałem do pracy nad tekstem Scarlattiego. Pewnego razu "usłyszałem" jedną z tych dekonstrukcji. Zauważyłem ja i zarejestrowałem. Z technicznego pierdnięcia stała się muzycznym wydarzeniem. I doszło do mnie że może w tym być jakaś wartość, że to może być właśnie naturalna dla mnie metoda mieszania tych moich dwóch światów. Wspomniane dekonstrukcje związane były bowiem z tekstem, wynikały z niego, nie były nakładanymi z zewnątrz filtrami jak w przypadku Marka i Wacka, lecz wyrastały z samych Sonat; były w pewnym sensie wydłużeniem myśli Scarlattiego.

Od tego odkrycia dzielił mnie już mały krok od oficjalnej propozycji artystycznej jaką jest niniejszy krążek. Nie jest to oczywiście zamknięty i skończony projekt. Raczej początek pewnego procesu jakim jest twórcza fuzja muzyki klasycznej i jazzowej. Mam nadzieje kiedyś móc tak dobrze je ze sobą wymieszać żeby nie było śladu po granicy między nimi.

Marcin Masecki

Subskrybuj: http://www.youtube.com/channel/UCyu6zcdVdjF6KYhUoYOVd-g?sub_confirmation=102:32 369 02:32Marcin Masecki - Scarlatti 1080p 1080p

Dodał: ForTuneOfficial

Wacław Zimpel Quartet - Stone Fog

Visit our store:
http://for-tune.pl/en/plyty/waclaw-zimpel-quartet-stone-fog/

Zobacz płytę w naszym sklepie:
http://for-tune.pl/plyty/waclaw-zimpel-quartet-stone-fog/

1. COLD BLUE SKY
2. OLD FEET FEEL OUT THE PATH
3. A SUDDEN SHIFT MISSED
4. AS THE MOON DIPS IN NETTLES
5. HUNDRED OF WINGS STEEL THE SUN
6. RIVER WILLOWS SWAY
7. ONE SIDE OF MY FACE IS COLDER THAN THE OTHER
8. STONE FOG

Wacław Zimpel -- klarnety
Krzysztof Dys -- fortepian
Christian Ramond -- kontrabas
Klaus Kugel -- perkusja

Wacław Zimpel jest klasycznie wykształconym klarnecistą oraz kompozytorem. Głównym źródłem jego inspiracji jest sakralna i rytualna muzyka różnych kultur. W swoich kompozycjach często odnosi się do dorobku dawnych kompozytorów, tworząc współczesne polemiki bądź komentarze do muzycznych tradycji. Jest liderem zespołów: Wacław Zimpel Quartet, Hera, Undivided. Wchodzi w skład założonej przez Kena Vandermarka orkiestry Resonance. Współpracuje z Hamidem Drake, Joe McPhee, Mikołajem Trzaską, Michaelem Zerangiem, Giridharem Udupą, Stevem Swellem, Bobbym Few, Markiem Tokarem i Perrym Robinsonem. Eyal Hareuveni -- rezenzent prestiżowego "All About Jazz" napisał- "Wacław Zimpel jest jednym z najbardziej obiecujących muzyków europejskiego kontynentu". "Stone Fog" to pierwsza płyta autorskiego kwartetu Wacława Zimpla. Powstanie Wacław Zimpel Quartet było w zasadzie nieuniknione -- czwórka instrumentalistów, których zbliżyły muzyczne fascynacje, wspólne występy w różnych konfiguracjach, a także horyzont europejskiej tradycji: Klaus Kugel z przestrzenną perkusją, przywołującą na myśl muzykę liturgiczną; Christian Ramond, którego kontrabas idealnie koresponduje z abstrakcyjnym i intuicyjnym rytmem Kugela; Krzysztof Dys czerpiący inspirację z pianistyki Prokofiewa czy Skriabina; oraz Wacław Zimpel na klarnetach -- chwilami liryczny, chwilami słowiański. Całość osadzona w bardzo europejskim, freejazzowym kontekście. Wacław Zimpel Quartet -- to nie tylko spotkanie czterech muzycznych osobowości, to również wspólne korzenie, poszukiwania, oraz rozmaitość osobistych inspiracji każdego z muzyków.

Subskrybuj: http://www.youtube.com/channel/UCyu6zcdVdjF6KYhUoYOVd-g?sub_confirmation=104:03 612 04:03Wacław Zimpel Quartet - Stone Fog 1080p 1080p

Dodał: ForTuneOfficial

Visit our store:
http://for-tune.pl/en/plyty/william-parker-quartet-live-in-wroclove/

Zobacz płytę w naszym sklepie:
http://for-tune.pl/plyty/william-parker-quartet-live-in-wroclove/

1. KALAPARUSHA DANCING ON THE EDGE OF THE HORIZON
2. ONE FOR HORACE
3. THEME FOR RONDO HATTON

William Parker -- kontrabas
Rob Brown -- saksofon altowy
Lewis Barnes -- trąbka
Hamid Drake -- perkusja

William Parker jest wychowankiem Richarda Davisa, Jimmy'ego Garrisona i Paula Westa, u których na początku lat 70. studiował grę na kontrabasie. Od końca lat 60. jest czynnym basistą. W tym okresie współpracował z wieloma znakomitościami sceny jazzowej, zazwyczaj kojarzonymi z awangardowymi jego nurtami. Pośród nich byli: David S.Ware, Charles Gayle, Milford Graves, Bill Dixon, Jimmy Garrison, Frank Lowe, Don Cherry, Cecil Taylor, Peter Brötzmann i Derek Bailey.

Pierwsze gorące dni tego lata. Wrocław zapłonął wraz z festiwalem Art Of Improvisation, gdzie sztuka improwizacji jest siłą porządkującą nieuporządkowane, tworzącą najpiękniejsze i najbardziej niewiarygodne połączenia, zapatrzoną w przyszłość wyznawczynią tradycji. W takim kontekście było mi dane obcować z Williamem Parkerem -- jego muzyką i myślą.

Mówienie o kimś, że jest żywą legendą, ma w sobie pewien paradoks, wskazuje poniekąd zamkniętą historię. William Parker tworzył historię free jazzu, język awangardy. Jest zatem legendą, lecz skoncentrowaną na Dziś, na tym, co sam ciągle może dawać światu. Jego przesłanie splata się z filarami filozofii sufickiej: pięknem, harmonią, miłością, wolnością, intuicją, medytacją i poszukiwaniem.

Do Wrocławia William Parker przywiózł muzykę doskonałej interakcji ujawniającą się w intuicyjnej pracy kwartetu.

Nieduża sala, kameralna publika, przyjazna atmosfera, czterech skoncentrowanych muzyków w niemal życiowej formie, tworzących nieprzerwany tok ekstatycznego strumienia dźwięków. Duet Williama Parkera i Hamida Drake'a był jak perpetuum mobile, którego kwintesencję stanowił tętniący, rasowy groove, poruszający rytmicznie niewidzialne struny pierwotnego piękna. Pomiędzy nich wplatali swą nieustannie napiętą narrację Rob Brown i Lewis Barnes, przywołując reminiscencje kwartetu Ornette'a Colemana, tworząc wyraźną kontynuację tej bogatej historii.03:43 402 03:43William Parker Quartet -- Live in Wroclove 1080p 1080p

Dodał: ForTuneOfficial

Visit our store:
http://for-tune.pl/en/plyty/obara-international-komeda/

Zobacz płytę w naszym sklepie:
http://for-tune.pl/plyty/obara-international-komeda/

1. LITANIA
2. ETIUDY BALETOWE -- INTRODUKCJA
3. WALTER P-38
4. KATTORNA
5. KOMEDA'S MEDLEY
5.1. PEOPLE MEET AND SWEET MUSIC FILLS THE HEART
5.2. ASTIGMATIC
5.3. SVANTETIC
Maciej Obara -- saksofon altowy
Dominik Wania- fortepian
Gard Nilssen -- perkusja
Ole Morten Vågan -- kontrabas

Maciej Obara -- bez wątpienia jedna z najjaśniejszych i bardzo docenionych już postaci na dzisiejszej młodej jazzowej scenie -- nie złożył swojego artystycznego życia na Komedowym ołtarzu. Nie uwikłał się w rozpamiętywanie legendy i pielęgnacje pamięci o niej. Nigdy nie krył, że woli sam brać się za bary z muzyką i swoim charakterem zapisywać jej kolejne rozdziały. Toteż kiedy organizatorzy V Letniej Akademii Jazzu w Łodzi zwrócili się do niego z propozycją zagrania koncertu z muzyką Komedy, raczej trudno było spodziewać się, że zostawi wszystko i na kilka miesięcy rzuci się w wir rozmyślań nad repertuarem klasyka. Ale post factum przyznać też trzeba, że wcale tego nie musiał robić. Ma dziś znakomity własny kwartet. W połowie norweski, w połowie polski, w którym grają oprócz Ole Mortena Vågana -- kontrabas i Gardana Nilssena -- perkusja (skądinąd muzycy zapoznani podczas wyjazdu na stypendium Take Five: Europe), on sam na saksofonie altowym oraz pianista Dominik Wania. I to właśnie zespół wydaje się w całej tej perspektywie przynajmniej równie ważny, co muzyka Komedy. Ta muzyka ma pięciu bohaterów. Komedę, bo stał się zaczynem muzycznych zdarzeń oraz czterech młodych muzyków będących zdarzeń głównymi architektami. I tak naprawdę nie wiem, czy bardziej podziwiać Norwegów za ich intuicyjne porozumienie i wartką rytmiczną narrację, czy lidera za jasne postawienie sprawy, kto stoi na czele tego zespołu albo może Dominika Wanię, którego wyobraźnia jako akompaniatora i erudycja jako solisty wydaje się idealnym spoiwem dla całego brzmieniowego wizerunku grupy. Możliwe jednak też, że wcale nie ma potrzeby spoglądać na nich z osobna i szukać w każdym oddzielnie ważniejszego niż inne waloru. Może o sile tego kwartetu każdy stanowi w równych proporcjach i dopiero razem zdobywają tę unikatową moc ożywienia nawet tak spiżowych pomników jak Komeda. Im częściej przysłuchuję się temu nagraniu, tym bardziej jestem o tym przekonany, jak również o tym, że chyba właśnie takich spadkobierców potrzebuje zarówno Komeda, jak i, nie tylko zresztą, polski jazz.03:03 1136 03:03Obara International - Komeda 1080p 1080p

Dodał: ForTuneOfficial

Nowo dodane filmy i seriale CDA Premium