Porównuj ceny gier na ceneo.pl: http://www.ceneo.pl/Gry?utm_source=arhn Dzisiejsze Denuva, SecuROMy i inne DRM-y brzmią strasznie nudno w porównaniu do tego z czym użerać musieli się klienci parę dekad temu. Najdziwniejsze zabezpieczenia miały powstrzymywać crackerów przed nielegalnym rozpowszechnianiem płatnych aplikacji... ale w rzeczywistości najwięcej problemów mieli z nimi uczciwi nabywcy.
Nie żebym popierał piractwo, ale jedna rzecz w tym filmie była 100% prawdą -> przez DRM cierpią TYLKO kupujący gry. Zabezpieczenie podobne do Star Treka stosowała Sierra w Space Quest 5 i King Quest 5. O ile SQ kupiłem całą kolekcję i w pudełku z płytą była zbiorowa instrukcja to do KQ5 była tylko notatka o instalacji. Nie była to zbyt miła niespodzianka gdy po ukończeniu pierwszego etapu, pojawił się ekran z dziwacznymi symbolami i wołanie o poprawny kod... Za to zabazpieczenie z Cywilizacji było nawet śmieszne. Wymagało znajomości drzewka technologicznego, którego nauczyłem się na pamięć po kilkunastu sesjach w grze. Dokonanie złego wyboru aż tak straszne nie było bo tylko znikały wszystkie jednostki w grze. Najdziwniejsze jest to, że całe drzewko wbudowano w grę i w każdym momencie można je spisać :P
Odpowiedz
anonim24(*.*.156.24) 2016-09-25 18:55:150
Obecnie do cracki i pirackie oprogramowanie napakowane są wirusami które zaszyfrują pliki albo opróżnią konto bankowe. Bezpiecznym sposobem jest szukanie samych kluczy w necie do wersji demo czy trial.
Odpowiedz
anonim126(*.*.154.126)2017-03-05 15:44:130
@anonim24: A może by tak kupić cwaniaczku cebulowy ?
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
