ABSURDY UNIJNE (51) II

Żadna rewelacja!
Bo i wszędzie bywa wiele podobnych i najróżniejszych absurdów, często nieuzasadnionych, na dodatek nie spełniających swojego zadania i na koniec, nijak mających się do rzeczywistości i dostosowania do realnych warunków.
Począwszy choćby od Anglików i Amerykanów, gdzie nie tylko te ich normy technologiczne bywają dla nas nie zrozumiałe, jak nie do przyjęcia. Tak i oni z kolei zadziwiają się, dlaczego reszta świata nie mówi po angielsku, skoro powinna, jak w dziwnie obcych językach, które dla nich są nie pojęte i śmieszne zarazem. Już nawet nie mówiąc o całej reszcie ustawianych absurdów, które faktycznie być może się sprawdzają, ale co najwyżej tylko u nich. Bo w pozostałych państwach, to już niespecjalnie.
A pomijając już tak skrajne bzdury typu, że w niektórych krajach panuje kategoryczny zakaz dla publicznego żucia gumy, słuchania rozrywkowej muzyki, czy interesowania się obcą kulturą pod groźbą, bagatela, natychmiastowej egzekucji za niedostosowanie się do tych cokolwiek, dosyć dziwacznych absurdów, w tym najróżniejszego ich rodzaju.
Co więcej, takie rzeczy będą pojawiać się coraz częściej, generalnie z tego głównie powodu, że świat już naprawdę zaczął stawać na głowie. W znaczeniu, że ludzie, ludziom, nie mają po prostu już, co wymyślać, bu poziom nawet tych obecnych absurdów, często prawie daje się dosięgać zenitu.
Więc może najwyższa pora się opamiętać, bo jeśli tak dalej pójdzie, to tylko patrzeć, jak za kilka lat będziemy dopiero zadziwieni tym faktem, że nagle udało się nam powrócić do epoki kamienia łupanego. Bo dokładnie taka perspektywa nam zagraża, jeżeli ludzie nadal będą się pysznić, uważając jedynie siebie za lepszych od innych. I jak się rozejrzeć dookoła, to zresztą już walimy na kredyt, nie robiąc niczego z korzyścią i z sensem, jak jadąc w przewadze na samym cwaniakowaniu, chamstwie i zawiści, jeden kosztem drugiego.
Jeszcze trochę tak pociągniemy, a UE przestanie istnieć na poczet wzajemnego doskakiwania sobie do gardeł. A jak już do tego dojdzie, to i resztę świata będzie czekało dokładnie to samo.
Ale etycznej natury Einsteina, też nikt nie słuchał, kiedy kolejny intelektualista i naukowiec nie bez powodu, przeklinał pęd ku rozwojowi i postępowi, wskazując istotne baczenie na skutki uboczne, że w trzeciej wojnie światowej, do której niewątpliwie dojdzie, ludzkość będzie walczyć ze sobą na kamory i patyki. Odpowiedz

poszukajcie ile tuusku krull eu wypil Odpowiedz

a slimak i rak to ryba Odpowiedz