Tiaa, tyle że ktoś zapomniał o istotnej sprawie jaka została poruszona w tym reportażu, choć nie wyczerpano jej. Gościa wysłano do banku, bo tam mieli maszynę do przeliczania pieniędzy - musiał on wszystko spakować i wybrać się tam. Dlaczego to zwykły obywatel ma latać to tu to tam tylko dlatego, bo gdzieś nie mają jakiś urządzeń? nie mają, to ich problem - na piechotę trzeba zapierniczać i liczyć ręcznie, albo kupić sprzęt. Zastanawia mnie, czy gdyby gościu miał "grube" pieniądze, to czy by mu przyjęli je? jeśli tak, to w takim razie ewidentnie wysłużyli się nim - przynajmniej w mojej opinii, ale poniekąd znajduję dla tego typu działania uzasadnienie.
Odpowiedz
anonim94(*.*.220.94) 2013-09-14 01:17:520
Wszystko fajnie, ale jeżeli dana waluta obowiązuje w danym kraju i nie chcą jej przyjąć w postaci "drobnych", to jest to przestępstwo.
Odpowiedz