To jeden z najmniej znanych i zbadanych seryjnych morderców. W 1970 roku terroryzował rumuńską stolicę zabijając z dziką furią. Zawsze uderzał na samotne osoby. Zawsze atakował nocą i przy mrocznym akompaniamencie burzy. Gdy śledczy odkryli że szaleniec wypija krew z ciał swoich umierających ofiar przerażona prasa nazwała go Wapmirem z Bukaresztu.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.