Jakaż ona musi być w środku zgorzkniała i nieszczęśliwa, by wiązać się mężczyzną, który przed laty ją porzucił, tylko po to by teraz samą go porzucić. Nikt normalny by tak nie tracił czasu. Chciała poniżyć Franco, ale nikogo nie można poniżyć bez jego zgody, każdy sam siebie poniża. Jedyną osobą, którą poniżyła jest ona sama, a z racji tego, że Franco jest znaną osobą, Valeria przejdzie do historii jako nieszczęśliwa, zgorzkniała jędza. Wątpię by ktokolwiek by teraz chciał mieć z nią do czynienia. Trzymanie w sobie nienawiści jest żałosne. A z tym innym facetem to pewnie skłamała, żaden normalny by nie zechciał takiej żmiji. No chyba, że znowu udawała słodką. Hahaha a najlepsze jest to, że Alma coś tam już zaczęła czuć do Colucciego, tylko się do tego nie przyzna XDDD ale przyjdzie czas... ^_^ RBD dało czadu :3
Odpowiedz
Trochę im się ciuchy nie zgrywaja. Jak lupę rozmawia z nico ma pomarańczowy top tutaj na scenie czarny, mia ma rozpuszczone włosy a na scenie w kotkę
Odpowiedz
Trochę im się ciuchy nie zgrywaja. Jak lupę rozmawia z nico ma pomarańczowy top tutaj na scenie czarny, mia ma rozpuszczone włosy a na scenie w kotkę
Odpowiedz
Trochę im się ciuchy nie zgrywaja. Jak lupę rozmawia z nico ma pomarańczowy top tutaj na scenie czarny, mia ma rozpuszczone włosy a na scenie w kotkę
Odpowiedz