moi dziadkowie mieszkali na Woli na ul.Wolskiej.Dzidek na poczatku wojny kupil maly domek z kawalkiem ziemi i wywiozl babcie i dzieci na wies,a sam zostal w Warszawie.Wszyscy przezyli oprocz dzidka-ktory zginal na Woli w czasie powstania-dostala babcia powiadomnienie z Czerwonego Krzyza.Koszmar!
Odpowiedz