Wspaniała recytacja Urszuli mojego wiersza
Nagranie z 2017 roku
Wczoraj byłem na polanie
i ujął mnie
zachód słońca
tak mi się przynajmniej zdawało na początku
patrzyłem na poczerwieniałe chmury
na blask, na promień
i tyle
dopiero gdy się otrząsnąłem
z tego stanu patrzenia
z tego milczenia
z tego zachwycenia
zrozumiałem,
że to niezachód słońca
mnie tak poruszył
ale jak gdyby
coś pomiędzy
coś pomiędzy
okiem a widokiem
między mózgiem a myślą
między sercem a czuciem
co to było co mnie tak poruszyło?
co jest między okiem a widokiem
między mózgiem a myślą
między sercem a czuciem?
stałem przed zachodem słońca
a zachód słońca stał przede mną
teraz już nawet
nie jestem pewien
kto się kim zachwycił
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.