To był najbardziej spektakularny i zarazem skuteczny finisz w Rio de Janeiro. Shaunae Miller po złoto na 400 m sięgnęła rzutem na taśmę. I to dosłownie. Wyciągnęła się jak struna i padła na bieżnię. Bolało, ale jaka była radość. Fotokomórka rozstrzygnęła, że to "nurkująca" lekkoatletka jako pierwsza przekroczyła metę.
Kategoria: Sport
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.