Skoro wielkimi krokami zbliżają się uwielbiane przez dużych i małych mikołajki to więc doskonała pora na wszelkie oryginalne pomysły na świętowanie. W sobotę 4 grudnia Klub Niko zaprosił na nordic walking w mikołajkowej atmosferze.
Wprawdzie większość uczestników marszu pokusiła się jedynie o miłe mikołajkowe czapeczki, to jednak byli i tacy, którym wyobraźnia dopisała. Od stóp do głów w stroju Mikołaja zaprezentował się pan Mariusz, który jak stwierdził w czerwonym mu do twarzy. Pani Antonina do mikołajowej czapki przywdziała wielką białą mikołajową brodę. Jak powiedziała całe przebranie ma w domu i od paru lat 6 grudnia udaje przed wnuczkami Mikołaja. Przywdziano też reniferowe rogi i wielki świecący nos renifera Rudolfa. Wśród przebrań brylowała królowa śniegu autorstwa pani Mai, którą zainspirował internet i dzieci. Tak więc najwyraźniej wyobraźnia nie szwankuje, a duzi mają odwagę spacerować po ulicach przebrani jak im się podoba. Brawa.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.