Daniel Hillard jest bezrobotnym aktorem i lekkomyślnym ojcem. Dlatego jego żona Miranda po 14 latach małżeństwa decyduje się na rozwód i zabiera ze sobą dzieci. Zgodnie z wyrokiem sądu Daniel może widywać dzieci raz w tygodniu (sobota). Gdy dowiaduje się, że Miranda potrzebuje gosposi, bez wahania przyjmuje ofertę. Dzięki charakteryzacji i umiejętności modulacji głosu staje się 65-letnią Euphegenią Doubtfire. Zostaje przyjęty do jej domu.
Wzruszający film - aby tylko wstrzyknąć oglądającym w duszę rację, że czasem to dobrze że rodzina jest rozbita. To romantyczny diabelski obrazek.
Odpowiedz
@anonim85: w oryginalnym scenariuszu para się zeszła z powrotem. Ale nie chcieli kreować nierealistycznego obrazka z bajkowym zakończeniem, który dawałby dzieciom fałszywą nadzieję. Wiele małżeństw się nie schodzi, i tyle. Przekaz jest taki, żeby dzieci nie zamartwiały się, nawet jeśli ich rodzice nie są razem, i żeby się za to nie obwiniały. Weź obejrzyj końcową scenę jeszcze raz.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
