Czytam od dłuższego wasze komentarze pod różnymi filmami i doszedłem do wniosku ,że jesteście bandą małolatów .Neo czy gimbusy jak to się dzisiaj określa debilów to mało powiedziane o was .Średnia wieku to 10- 12 lat ,dzieci które myślą ,że swoimi kretyńskimi komentarzami są śmieszni.
Odpowiedz
anonim45(*.*.109.45)2013-06-18 12:32:39+11
@glonojad: Mam dokładnie takie same odczucia, banda kretyńskich gówniarzy ściga sie na plusiki. Jedno jest pewne, skonczycie w biedrze na magazynie .
Odpowiedz
anonim67(*.*.93.67)2013-06-18 11:38:17+8
@glonojad: Myslą, że są zabawni bo śmieszni to już są
Odpowiedz
Najzabawniejsze jest to, że ominął wszystkie najniebezpieczniejsze sytuacje i najbardziej prawdopodobne wypadki, a wywalił się na prostej drodze w przepaść :D
Odpowiedz
@anonim175: Kobieta, która nagrywa wyraźnie jest przerażona, a facet nie chce się zatrzymać. Pomyśl, czy tobie było by do śmiechu w takiej sytuacji.
Odpowiedz
anonim114(*.*.224.114) 2013-06-18 20:59:34+10
czy tylko mi sie wydaje ze ona mu szarpie kierownica ?
Odpowiedz
@anonim58: Nie wiem co w tym zabawnego: kobieta jest wyraźnie przerażona i błaga go, by zatrzymał się i dał jej wysiąść. Pytanie, czy przeżyła. Bawi cię, gdy ktoś traci zdrowie lub życie przez durnego pijaka? Jeśli tak, to niech ktoś cię do psychiatry zabierze, albo przez gimbusowy tyłek wytłumaczy realia świata za pomocą grubego paska.
Odpowiedz
anonim58(*.*.171.58)2019-04-25 12:05:320
@anonim114: wydaje ci sie. Ona mu szarpie, ale druta.
Odpowiedz
@anonim180: Nie zbyt dobry pomysł... przy takiej prędkości samochód wpadłby w poślizg i zatrzymałby się na innym samochodzie ew. przy odrobinie szczęścia drzewie.
Odpowiedz
anonim2(*.*.149.2)2013-06-20 22:42:26+2
@anonim219: no i co by ci to dało ??? przy takiej prędkości to ręcznego byś ni poczuł (LAMUSIE)
Odpowiedz
Wystarczyło wyjąć mu kluczyki ze stacyjki. Niezwykle proste.
Są w trasie. Gdzie promienie zakrętów nie wymagają wychylania dużego kąta kierownicy. Powoli traciłby prędkość.
Chociaż widać, że koleś jest pieredolonym psychopatą i alkoholikiem, więc po takim można spodziewać się wszystkiego - nawet wciśnięcia sprzęgła by nie następowało powolne hamowanie silnikiem (wysoki bieg). Najprawdopodobniej zachowywałbym się identycznie jak ta laska z tą jednak różnicą, że po kilku prośbach:
1. Mocno wcisnąłbym tyłem w zgięcie fotela; 2. Mocno napiął pas by bardzo mocno dociskał do brzucha; 3. Wyjął kluczyki ze stacyjki; 4. Modlił się byśmy wytracili znacznie prędkość przed kolizją; 5. Kiedy auto nie znajdowałoby się w skręcie, próbowałbym delikatnie dohamowywać koła hamulcem ręcznym (tylko podczas jazdy na wprost).
Ryzykowne, ale wolałbym podjąć takie ryzyko niż spotkanie z drzewem lub czołówa przy pełnej prędkości.
@anonim176: Aha, z tym promieniem zakrętów - chodziło mi o to, że przy wyjęciu kluczyków, przy większym wychyleniu koła kierownicy z pozycji neutralnej nastąpiłoby jej zablokowanie.
@anonim176: Ty kolego jesteś chyba po rodzinie z Kubą Bielakiem ,tak mądrze to wszystkim objaśniłeś,tylko kto myśli racjonalnie w takich chwilach ? szczególnie tak wystraszona kobieta!!!
Odpowiedz