Miód to kolejny, po aloesie, składnik nawilżający w produktach do włosów.
Dodatek miodu jest, moim zdaniem, jednym z bardziej uniwersalnych sposobów na poprawienie działania odżywki. W duecie z jakimś dodatkowym składnikiem nawilżającym, na przykład aloesem, miód tworzy efektywny zestaw, dzięki któremu włosy będą sypkie, nawilżone, ale nie napuszone.
Oczywiście, możecie dodać miód do odżywki prosto ze słoika – często sama tak robię! Jednak w złożonych produktach, w których składniki nawilżające (humektanty) łączone są ze składnikami otulającymi i chroniącymi włosy (emolienty), proporcje składników są zazwyczaj precyzyjnie wyważone i dopasowane do siebie.
Podobnie w odżywkach z proteinami – często stosowany jest tutaj duet protein mlecznych i miodu. Takie połączenie ma na celu zredukowanie ryzyka przeproteinowania, jednak warto pamiętać , że kluczową rolę odgrywają tutaj i tak emolienty.
Miodem prosto ze słoika tuningowałabym przede wszystkim proste, „objętościowe” odżywki, takie jak Kallos Color, lub dodawała lekkości mieszankom olejów z odżywką typu olejowa mieszanka DIY. Miód z wodą sprawdzi się jako podkład nawilżający pod olej, czyli jeden ze sposobów olejowania włosów.
Miód dodany do maski może nadać jej lepszą, gładszą konsystencję. Szczególnie sprawdzi się to przy zbyt wodnistych produktach.
Kallos SERI Dr Organic Joanna Biovax Alberto Balsam Herbal Essences
The Body Shop COSMOFARMA Joanna z Apteczki Babuni Beauty Formula ProSalon SCANDIC LINE
Wyszukiwanie odpowiedzi..
