Kilkanaście zastępów strażackich gasiło pożar hali sortowni śmieci przy ulicy Krakowskiej. - Pierwszą informację otrzymaliśmy o godz. 4.48 - powiedział nam st. kpt. Krzysztof Kozłowski ze straży pożarnej w Bielsku-Białej. Służby wyjaśniały, że w czasie akcji na miejscu panowało bardzo duże zadymienie, które utrudniało szacowanie strat.
- Zapaliły się maszyny, które sortują śmieci - wyjaśnił strażak. Jak informowała na początku straż pożarna, w zakładzie mieli znajdować się pracownicy. Jednak jak powiedziała nam przed godz. 8 st. kpt. Patrycja Pokrzywa, rzeczniczka komendy, w zakładzie znajdował się jedynie portier, który poinformował służby o zagrożeniu.
W akcji gaszenia pożaru brało udział 14 zastępów.
Kategoria: Krótkie filmy i animacje
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.