Mam pierwsze zastrzeżenie do Sapkowskiego. Wątek "zdziczenia" Ciri jest pospieszony, nieprzekonujący, niewiarygodny może i mogłoby się tak stać, ale jest on prowadzony trochę jak wątek przejścia na złą, szaloną stronę Daenerys w finałowym sezonie GOT. A tak Ciri zmienia imię gwałtownie, zachowuje się, jakby wszystko zapomniała, o Geralcie, o Yen...
Odpowiedz