mój Maxio zawsze łapał za smycz wiszącą w kuchni na drzwiach gdy mówiłam " spacer" i cieszył sie jak ..."pies" ale niestety zachorował na boreliozę i zdechł
Odpowiedz
anonim78(*.*.115.78) 2013-06-07 01:57:400
Ja tylko pieskowi powiem "idziemy?" a on już lata skaczący i radosny :D.
Odpowiedz
anonim224(*.*.208.224) 2013-05-23 19:13:400
ja mam na imie Pszemek i walcie sie bez takich porównań
Odpowiedz