Wczoraj wieczorem świat mediów społecznościowych przeżył prawdziwy kryzys, gdyż na parę godzin przestał istnieć. Nie działał Instagram czy Facebook. Sprawdziliśmy wiec, jak jaworznianie odczuli tę stratę i co robili w zyskanym przez to czasie.
4. Października, okolice godziny 17:00 to trudny okres dla wszelkiej maści instagramerów, influencerów czy fanatyków mediów społecznościowych. Popularne serwisy jak Facebook czy Instagram przestały działać i nie wiadomo było dlaczego. Dzisiaj wiemy już, że był to tymczasowy problem, który stosunkowo szybko udało się rozwiązać.
Jak z tym problemem poradzili sobie mieszkańcy Jaworzna?
Okazuje się, że większość nawet nie zauważyła, że coś nie działa. Jest to dosyć szokujące, szczególnie w obecnych czasach, ale bardzo duża liczba ankietowanych nie korzysta lub w bardzo małym stopniu korzysta z mediów społecznościowych. Oczywiście trafili się i tacy, dla których był to szok i twardy orzech do zgryzienia. Jednakże zaoszczędzony przez to czas spożytkowali bardzo płodnie. Niektórzy uczyli się do matury, inni mieli czas na powrót do zaległych książek, które leżą na półkach, niektórzy odpalili Netflixa czy stare seriale, a jeszcze inni spędzili czas z dziećmi lub współmałżonkami.
Czy da się żyć bez Facebooka?
Na podstawie zebranych wiadomości od mieszkańców śmiało możemy stwierdzić, że da się żyć bez dostępu do wszelakich mediów społecznościowych. Chociaż wydaje się to nie możliwe, to jednak duże grono osób nic nie robi sobie z popularności Facebooka czy Instagrama.
Jak to wygląda w Waszym przypadku?
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.