Wspólnota Betlejem zaprosiła wiernych na 3 października na niedzielę św. Franciszka. Mszę św. odprawił brat Jacek Waligóra z krakowskiego klasztoru kapucynów, zaangażowany w Dzieło Pomocy św. Ojca Pio otaczające opieką ok. 2000 krakowskich bezdomnych.
W Dziele oprócz braci kapucynów jest też 200 wolontariuszy. Brata Waligórę pytamy jak mądrze pomagać bezdomnym.
Wspólnota tego dnia zaproponowała dzieciom warsztaty plastyczne. Można więc było pomalować ptaki ze sklejki, a kolory dobierali milusińscy bardzo zaskakujące. Przy sąsiednim stole do sklejkowych podstawek przyklejano gipsowe figurki jeleni, malowano je, zdobiono mchem i filcowymi kwiatkami. Frajda z tej twórczości była niesamowita. Jak powiedziała nam Aneta l. 9, Wspólnotę Betlejem szczególnie lubi za fajne towarzystwo, które można tam spotkać, a ponadto zawsze ktoś tam pożartuje. Wspólnotowe zwierzaki jak zwykle budziły dziecięcą ciekawość. Na niedzielę zaproszono też Instytut Dygasińskiego z rejowskich Nagłowic.
Z Instytutem współpracuje Stowarzyszenie Wikla ze świętokrzyskiej Pokrzywnicy. Do Wspólnoty Betlejem przywiozło to co ma najlepszego, ekologiczne domowe przetwory: dżemy, syropy, oleje, sery. Wierni, jak to zwykle we Wspólnocie, nie zawiedli. Licznie uczestniczyli we mszy św., z uwagą wsłuchiwali się w słowa brata Waligóry. Jak mawiają kapucyni: pomagamy słowem, towarzyszymy czynem. We Wspólnocie Betlejem tak też się dzieje.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
