Ref. Przedstawiciel rapu dzielnic Wypijecie za mnie kielich ? Tu niejeden chciał zwyciężyć Odsiaduje ćwiarę w celi x2
Ziomek, to nie łatwa sprawa Ulica to nie system, tutaj ma się swoje prawa Coraz więcej w sidła wpada To z życia wzięte znane setki opowiadań Wiele ekip i ich działań Biada ci kurwo jeśli komuś rozpowiadasz I wypierdalaj, bo nie podam ci mej ręki Więcej wrogów niż przyjaciół - przepraszam ich za męki Ciągnij dziwko, zbieraj baty Tylko Hip Hop, jebać szmaty Oczekuję zapłaty Nie wiem skąd jesteś, to nie równoległe światy Widzę przyszłość jesteś żdżarty Kasa, łańcuch, dawaj fanty Udowodnij ileś warty Chcesz za mną grać? Najpierw pokaż swoje karty
Ref. Przedstawiciel rapu dzielnic Wypijecie za mnie kielich ? Tu niejeden chciał zwyciężyć Odsiaduje ćwiarę w celi x2
Kolejna flaszka, choć nie wiem czy podołam Wciąż widzę auta - kanapy na kołach I nie pytaj o szczegóły, no bo przecież wiesz jak jest Dobrze przepalone struny, piję whisky w klasie S Podajesz bucha? Dzięki za miły gest Napizgany z ziomalami napizgany piszę tekst Wasze kawałki to zwykłe gówno Chłopaki mają cynk, spalą te frajerskie studio Mówi się trudno, kurwy mają przejebane Mój szacunek jest prawdziwy, ty wykupujesz baner Liczą na to, że przestanę, nie wiedzą co się stanie Bo ubliżanie to zainteresowanie Kawał gnoja ze mnie chamie Rana na ciele w sercu również zostaje Każdy ma swoje zdanie Wypad ty zdrajco, nie chciałem cię na planie
Ref. Przedstawiciel rapu dzielnic Wypijecie za mnie kielich ? Tu niejeden chciał zwyciężyć Odsiaduje ćwiarę w celi x2
Wyszukiwanie odpowiedzi..
