Tuż za rzeką Białą Przemszą, wzdłuż której biegła niegdyś granica między zaborcami leży miasto Sosnowiec. Zamieszkałe przez ponad dwa razy więcej ludności niż nasze Jaworzno, mogące się poszczycić wieloma imponującymi budynkami, świątyniami, pałacami, a nawet zamkiem stało się jednak jakiś czas temu tematem kpin, żartów i różnego rodzaju memów. Dlaczego wszak miasto to, z którym łączy nas więcej niż na pozór mogłoby się zdawać, stało się obiektem drwin. Dlaczego tak wielu drwi sobie się z Sosnowca, kto przede wszystkim się naśmiewa, jakie są tego korzenie, uwarunkowania historyczne i społeczne? I z kogo tak naprawdę śmiejemy się, kpiąc z innych, których Sosnowiec jest jednym z wielu przykładów? Odpowiada historyk Jarosław Sawiak.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
