Wiadomo, że zawsze znajdą się równi i równiejsi, ale zastanawia mnie co innego... po jaką cholerę koleś poszedł po kartkę i długopis żeby zapisać dane jak wszystko nagrywał? ;)
Odpowiedz
anonim244(*.*.91.244) wysłano z m.cda.pl 2016-07-01 23:07:52+1
Typowy pół mózg z nagrywającego. A co tu wyjaśniać. Ciągła linia. W radiowozie jest kodeks drogowy. Może zapomnieli o tym więc do przeczytania od ręki. Następnie kto był kierowcą i wniosek o ponowny egzamin ze względu na elementarny brak wiedzy niezbędnej do poruszania się pojazdem.
Odpowiedz