Porywający i wstrząsający thriller. Młoda kobieta (Sandra Bullock) znika w tajemniczych okolicznościach. Jej chłopak Jeff (Kiefer Sutherland) spędza wiele lat na bezskutecznych poszukiwaniach. Nawet nowa miłość (Nancy Travis) nie jest w stanie odciągnąć go od jego obsesji. Tymczasem, podstępny psychopata (Jeff Bridges), który porwał jego dziewczynę, śledzi Jeffa, prowadząc go ścieżkami wcześniejszego przestępstwa. Chcąc poznać prawdę, Jeff musi powierzyć swoje życie przebiegłemu nieznajomemu.
Holenderski oryginał pod tytulem Spoorloos jest nieporównywalnie lepszy. W zasadzie to mamy tu przykład jak nie wolno robić robić remake'ów. Najlepszą recenzję obu filmów zawiera jedno zdanie w języku angielskim, jakie przeczytałem swego czasu: Original movie is about banality of evil, remake is about evil of banality. Jak dla mnie to idealnie w punkt.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
