CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!
Mariusz Szczygieł zawitał do Jaworzna na zaproszenie Miejskiej Biblioteki Publicznej. Spotkanie autorskie odbyło się 14 września, zamknęło ono cykl Zin-Book. Było to wyjątkowo udane spotkanie, świetnie poprowadzone przez Annę Ptaszkiewicz-Godzinę z jaworznickiej biblioteki.
Mariusz Szczygieł to nad wyraz miła, elokwentna i ciekawa postać. Jak Mariusz Szczygieł mówi o sobie jest rozgadany, jakby pracował na bazarze, tyle tylko, że słucha się Go z najprawdziwszym zainteresowaniem. Jego książki chce się czytać bez przerwy, od deski do deski, wciągają, dają do myślenia, zaskakują, a wszystko w nich układa się w logiczną całość. Taka to wyśmienita literatura, którą można traktować arcy oryginalnie - np. rozdział zbioru reportaży Gottlandzagrano we Wrocławskim Teatrze Lalek, a na płytach chodnikowych w Oświęcimiu umieszczono cytaty z tej książki.
W pracy reportażysty zachowuje się jak porucznik Columbo lubi wracać do rozmówcy i dopytywać. Słucha tak, jakby był najęty do słuchania. Ma do tego niezwyczajny dryg do pisania, to gwarantuje mu liczne sukcesy i daje prestiżowe nagrody literackie. Jak mówi o sobie, prywatnie uchodzi za tłumaczącego sny, ale nie wedle sennika egipskiego, a wedle zawikłanych reguł psychologii. Jest czechofilem, autorem kilku bestsellerowych książek o Czechach. Zakończmy więc po czesku: z tego miłego spotkania ponauczeni jest, a więc czegoś istotnego się dowiedzieliśmy.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.