Autostrada A1 koło Łodzi. Autor nagrania zostaje zaczepiony przez kierowce Renault. Okazuje się, że przed nimi jedzie podejrzany kierowca Toyoty i postanawiają go zatrzymać. Niestety pierwsza próba zatrzymania na autostradzie nie udaje się. Kolejnej próby podejmują inni kierowcy, ale kierowca zjeżdża z autostrady. Autor nagrania i kierowca Renault kontynuacja za nim jazdę. Kierowca Toyoty tutaj nie wygląda aby był pijany. A w każdym razie na tyle na ile wskazał późniejszy wynik. Kierowca Renault spowalnia jazdę podejrzanego, aż w ten zjeżdża na parking, gdzie kilkukrotnie próbuje oddalić się z miejsca zdarzenia, ale skutecznie mu to uniemożliwiono. Kierowca za pierwszym razem wydmuchał 2.5 , a za 2 już było 2.7 Sprawą zajął się prokurator.
07.08.2021
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.