sport.pl. Wygranie Ligi Światowej każdego trenera napawałoby dumą. Ten sukces to dowód, że mój pomysł na siatkówkę jest dobry - mówi trener siatkarskiej reprezentacji Polski, Andrea Anastasi, który wygrał Ligę Światową po raz trzeci. I dodaje, że w walce o medal na igrzyskach olimpijskich będzie go inspirował jego ulubiony zawodnik, tenisista Roger Federer, który właśnie po raz siódmy wygrał Wimbledon. - Oczywiście może się zdarzyć, że przegramy na igrzyskach. Jestem tylko trenerem, a nie cudotwórcą. Ale wiem, że nasza gra poprawia się od roku i możemy grać jeszcze lepiej. Wiem co robić i na co stać moich graczy - mówi. Więcej wideo: http://sport.pl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.