sport.pl: - Liczę na grę z Czechami. Ale turniej się jeszcze nie kończy, chcę tworzyć historię! Nie ma jeszcze żadnych ustaleń, kto broni z Czechami. Trener nic nie mówił. Czy będzie nie fair, jeśli nie zagram? Nie odpowiem na to pytanie - - mówi po meczu z Rosją bramkarz reprezentacji Polski, Przemysław Tytoń. - Kiedy Kuba strzelił bramkę, pomyślał sobie, tak, to jest ten moment, wróciliśmy do gry! Kibice świetnie zareagowali, pociągnęli nas, ruszyliśmy i liczyłem na kolejną bramkę, ale i tak jestem dumny z drużyny, że tak dzielnie walczyła. Więcej wideo: http://sport.pl
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.