sport.pl: Wydawało się, że kalendarz Pucharu Świata jest okrutny dla Polaków. Tymczasem na początek roznieśli Kubę, wicemistrza świata, a poniedziałek dali spuścili łomot mistrzom Europy, Serbom, którzy byli w niemałym szoku. Rację mają sami zawodnicy, że największą siłą drużyny jest to, że nie ma w niej wielkich gwiazd. Każdy może zastąpić każdego i każdy może poprowadzić drużynę do zwycięstwa - komentuje dziennikarz Sport.pl Przemysław Iwańczyk. Więcej wideo: http://sport.pl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.