sport.pl: Władze Lotus-Renault mają prawo nie ufać słowom lekarza Roberta Kubicy, że w 2012 na pewno będzie mógł się ścigać. Ogłaszanie w tym momencie, że Romain Grosjean będzie ich kierowcą w przyszłym sezonie może być też rodzajem straszaka na Witalija Pietrowa i Bruno Sennę. Grosjeana warto obstawiać, bo to Francuz i bardzo dobry kierowca, mistrza świata w GP 2 w nienajlepszym teamie - mówi w Magazynie F1 dziennikarz Przeglądu Sportowego, Cezary Gutowski. I opowiada dlaczego Lotus-Renault zamierza zmienić nazwę i jak bardzo to skomplikowany proces. Więcej wideo: http://sport.pl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.