- Gdy uprawiamy seks, mój mąż boi się zdjąć maskę silnego, dominującego samca. Mam ochotę na czułość, na pocałunki, prawdziwą namiętność. Powiem więcej, aby było mi cudownie, nie potrzebuję orgazmu! A on traktuje seks zadaniowo: doprowadzić mnie do orgazmu, zawsze na ostro, na szybko, jak w filmie pornograficznym - skarży się jedna z forumowiczek. Dlaczego mężczyźni myślą, że kobiety oczekują od nich takiego podejścia
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.